https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ryzyko walutowe. Frank szwajcarski zbliża się do rekoru wszechczasów [Zobacz, jak rósł w siłę od 2007 roku]

(d-ka), Info: Radosław Fonferek, Fot. SXC.hu
Ryzyko walutowe. - Zadłużenie osób, które w latach 2007-2009 pożyczyły na nieruchomości 68 mld zł we franku szwajcarskim, skoczyło już prawie do 100 mld zł.
Ryzyko walutowe. - Zadłużenie osób, które w latach 2007-2009 pożyczyły na nieruchomości 68 mld zł we franku szwajcarskim, skoczyło już prawie do 100 mld zł.
Już tylko 10 groszy dzieli franka szwajcarskiego od rekordu wszechczasów. Ryzyko walutowe urosło do dziesiątek mld zł. Ostrzegamy jednak przed chęcią przewalutowania franków. To jest najgorszy moment, by to zrobić.

Kredytobiorcy, którzy płacą raty we frankach od kilku dni nie śpią spokojnie i trudno się temu dziwić: - Dwa lata temu pożyczyłam 92 tys. zł we frankach na 30 lat. Moja rata wynosiła 550 zł, dziś przekracza 600 zł - denerwuje się m.in. Agnieszka Ługowskaz Chojnic.

Duże Ryzyko walutowe. Niektórzy muszą oddać 60 proc. więcej

- Rozmawiałam z ekspertem o przewalutowaniu. Powiedział, że teraz to się nie kalkuluje. Byłoby opłacalne, gdyby frank kosztował nie więcej niż 2,8 zł - dodaje pani Agnieszka.

- Gdy kurs waluty idzie w górę, to najgorszy moment na przewalutowanie. Robi się to, gdy jest w tak zwanym dołku - radzi Paweł Majtkowski, analityk z firmy brokerskiej
Expander.

Czytaj też:__Raty kredytów. Stopy procentowe w górę, ale dla klientów będzie drożej dopiero od lipca

Frank w dołku nie jest, wręcz przeciwnie. Dziś kosztuje 3,26 zł (według średniego kursu NBP). Ryzyko walutowe kredytów można już liczyć w dziesiątkach miliardów. - Zadłużenie osób, które w latach 2007-2009 pożyczyły na nieruchomości 68 mld zł we franku szwajcarskim, skoczyło już prawie do 100 mld zł - informuje Halina Kochalska, doradca z firmy Open Finance.

Gdy ówcześni amatorzy szwajcarskiej waluty pożyczyli 68 mld zł, to po przeliczeniu długu po kursie z wczoraj, mają do oddania około 100 mld zł. Gdyby dziś chcieli sprzedać swoje nieruchomości i spłacić kredyt, musieliby oddać od ok. 10 do niemal 60 proc. więcej niż kilka lat temu wypłacił im bank. Nie łatwo w takiej sytuacji sprzedać mieszkanie wychodząc z transakcji bez straty.

Czytaj też: Ofiary boomu hipotecznego przez ryzyko walutowe płaczą i płacą. Raty we franku są coraz wyższe

Frank najbardziej popularny był w 2008 roku. Open Finance obliczył, że na każde pożyczone na nieruchomości 100 zł, ponad 70 zł pochodziło z kredytu właśnie w tej walucie.

Kurs franka wynosił 2,05 - 2,12 zł. Polacy pożyczyli tak 25,25 mld zł. Dziś po przeliczeniu kredytów po najnowszej cenie - do spłacenia w złotych jest o ponad połowę więcej.

W 2008 roku te kredyty spuchły z 22,7 mld zł do ok. 32 mld zł. A byłoby więcej, gdyby nie to, że frank kosztował wówczas przez większą część roku 2,30 zł, a był i kwartał ze średnią 2,40 zł.

Photobucket

Banki zablokowały franka szwajcarskiego

W 2009 roku kurs franka poszedł już w górę i oscylował średnio w granicach 2,76-3 zł, a banki zablokowały sprzedaż kredytów w tej walucie.

I na koniec jeszcze jedna ważna uwaga: trudno dziś pocieszać się wartością nieruchomości. Na lata 2007 - 2008 przypadł rekordowy wzrost cen, które dziś są dużo niższe. 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska