Nowymi przepisami Rząd chce wprowadzić możliwość nałożenia przez sąd obowiązku przedstawiania dowodów na swoją niekorzyść w sprawach dot. nieuczciwej konkurencji. Co więcej, przeniesienie części regulacji dotyczących postępowania cywilnego do osobnej ustawy jeszcze bardziej skomplikuje i tak już zagmatwaną procedurę. Obrona swoich racji stanie się o wiele trudniejsza, a szanse na wygraną w sporach sądowych będą mieli ci, którzy będą wiedzieć jak się bronić.
A wszystko to, bo… Unia kazała
Na kanwie opracowanej przez Parlament Europejski i Radę dyrektywy numer 2014/104/UE z 26 listopada 2014 roku, Rząd opracował projekt ustawy o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji. Ustawa ma regulować zasady dochodzenia roszczeń odszkodowawczych od przedsiębiorców, którzy swoją nieuczciwą działalnością narazili inne podmioty na straty. O ile sama regulacja uderzając w nieuczciwych przedsiębiorców jest dobrym pomysłem, o tyle proponowane przez nią rozwiązania proceduralne są już co najmniej kontrowersyjne. Mowa tu o sposobie pozyskiwania dowodów.