- WSA utwierdził nas w przekonaniu, że uchwała w sprawie zbycia nieruchomości szpitala została przygotowana z absolutną starannością i nie narusza żadnych przepisów - mówi prezydent Robert Malinowski.
Ta przyjęta w grudniu 2016 roku uchwała była deską ratunkową szpitala i władz miasta. Lecznica sprzedała spółce Grudziądzkie Inwestycje Medyczne działkę z trzema budynkami, a GIM -jako rozliczenie tej transakcji - przejęły część długu szpitala, 189 mln zł. Ten dług spłaca teraz samorząd.
Dzięki transakcji szpital wykazał również księgowy zysk i tym samym miasto nie musiało w tym roku pompować do lecznicy ponad 30 mln zł na pokrycie jej straty.
Sprzedaż części szpitala w Grudziądzu legalna. Na razie?
Wyrok nie jest prawomocny
Wojewoda, który czuwa nad legalnością prawa lokalnego, analizował uchwałę dotyczącą sprzedaży części szpitala. Mógł ją uchylić, ale tego nie zrobił i skierował sprawę do WSA.
Od decyzji WSA przysługuje odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wojewoda z niego skorzysta?
- Wystąpiliśmy o pisemne uzasadnienie wyroku. Po zapoznaniu się z nim wojewoda podejmie decyzję w tej sprawie - odpowiada Adrian Mól, rzecznik wojewody.
Co na to radni? Krzysztof Kosiński, Prawo i Sprawiedliwość: - Sytuacja miasta i szpitala wciąż jest arcytrudna. Rozwiązania problemu nie widać.
Jakub Kopkowski, Platforma Obywatelska: - Restrukturyzacja długu szpitala idzie w dobrą stronę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"