Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia
Najmłodsze, bo 6-letnie pojazdy, kupują za pożyczone pieniądze mieszkańcy Podlasia, zaś najstarsze, mające już 9 lat - Lubelszczyzny. Rozbieżności widać też w wartości kredytowanych aut - na Podlasiu są to przeciętnie 58 tys. zł, a na Lubelszczyźnie 43 tys. zł.
- Kredytowa mapa Polski pokazuje trendy w zachowaniach finansowych Polaków. Widzimy, że mimo trudnych pandemicznych warunków, klienci zaciągają kredyty na coraz młodsze i co za tym idzie coraz droższe pojazdy – mówi Nuno de Oliveira, prezes Cofidis Polska, filii francuskiej firmy finansowej.
Z analizy tej firmy wynika, że w 2019 r. średni wiek kredytowanego przez nią pojazdu wyniósł 8 lat, a w 2020 i 2021 było to nieco ponad 7 lat. Dla porównania, przeciętne auto jeżdżące po Polskich drogach ma ponad 14 lat.
Starych pojazdów przybywa
Niestety starych samochodów przybywa. Jak wynika z danych firmy Samar monitorującej rynek motoryzacyjny w Polsce - sprowadzamy coraz starsze pojazdy. Na przykład w sierpniu 2021 r. średni wiek takiego pojazdu (najczęściej z Niemiec) przekroczył 12 lat.
To też może Cię zainteresować
- Wiek pojazdów ma znaczenie na przykład dla ogólnego bezpieczeństwa na drogach, czy dla stanu środowiska. To dobrze, że coraz więcej Polaków może kupić nowsze, bardziej bezpieczne i ekologiczne auta – uważa Nuno de Oliveira.
Auta na kredyt są coraz młodsze i droższe
Stosunkowo najmłodsze auta, bo 6-letnie, kupowali klienci Cofidis z województwa podlaskiego. W większości pozostałych województw średni wiek kredytowanego auta wynosił 7-8 lat. Tylko w województwie lubelskim było to 9 lat.
- 14 i więcej lat miało w 2019 roku ponad 10 procent kredytowanych przez nas pojazdów. W kolejnych dwóch latach ten wskaźnik spadł do około 9 procent. Choć nie jest to skokowy spadek, to cieszy ten pozytywny trend – zauważa Marcin Szulc, dyrektor ds. handlowych i rozwoju biznesu w Cofidis.
Te dane znajdują odzwierciedlenie również w wartości kredytowanych pojazdów - z analizy firmy widać zdecydowany wzrost wartości kredytowanych aut.
Jeśli porównać dane z ostatniego przedpandemicznego roku, czyli 2019, do dostępnych danych z 2021 roku, to przeciętnie była ona wyższa o prawie 30 proc. W 2019 r. średnia wartość pojazdu kupowanego na kredyt w Cofidis wynosiła niecałe 38 tys. zł. Obecnie to już nieco ponad 49 tys. zł.
Tak to wygląda w regionach
Najniższą wartość kredytowanych samochodów Cofidis notuje w województwie lubelskim – 43,2 tys. zł, czyli tam gdzie średni wiek kredytowanego pojazdu jest najwyższy. Na drugim biegunie jest województwo podlaskie, którego mieszkańcy decydują się na skredytowanie stosunkowo najnowszych pojazdów, o średniej wartości niemal 58 tys. zł.
W województwach: zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim jest to niewiele mniej, bo około 57 tys. zł. W tych regionach średnia wieku pojazdów wynosi około siedmiu lat.
W województwie kujawsko-pomorskim średnia wieku aut, na jakie bierze się pożyczkę, to 7 lat. Przyszli właściciele biorą na nie pożyczki o uśrednionej wartości 49 tys. zł.
Na rynku samochodowym trwa kryzys
Używane pojazdy to antidotum na to, co dzieje się na światowym rynku nowych samochodów – pandemia wpłynęła na przyhamowanie ich produkcji i dostaw.
To też może Cię zainteresować
Zabrakło przede wszystkim wytwarzanych w Azji półprzewodników, które są niezbędne w nowoczesnych, naszpikowanych elektroniką samochodach. Jak przewidują specjaliści, ten kryzys przeciągnie się do 2022 roku.
Globalna firma doradcza KPMG podała w raporcie, że rynek motoryzacyjny to tylko 10 proc. światowego zapotrzebowania na półprzewodniki, ale jego straty z tytułu braku tego drobnego podzespołu mogą wynieść nawet 80 proc. ogółu strat. Kryzys odbije się szczególnie mocno w produkcji aut elektrycznych, które potrzebują średnio dwa razy więcej półprzewodników niż napędzane silnikami spalinowymi.
Na razie rejestracji jest więcej
Jak wynika z najnowszego raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) i KPMG pt. „Branża motoryzacyjna. Edycja Q4/2021" - na razie w Polsce obserwuje się wzrost dynamiki rejestracji nowych samochodów osobowych - od stycznia do września tego roku zarejestrowano ich 347,3 tys., to jest o 17,7 proc,. więcej niż w analogicznym okresie 2020 roku.
Jest to jednak poziom niższy o 15,5 proc. od tego z trzech kwartałów 2019 roku. Obecny wzrost zapewniła większa liczba rejestracji nowych aut z napędami alternatywnymi. W ciągu dziewięciu miesięcy br. w kraju sprzedano 114,1 tys. tego typu pojazdów, co oznacza wzrost aż o 131,1 proc. w skali roku.
