Schronisko dla bezdomnych w Sępólnie. Dyrektorka OPS Izabela Fröhlke: - Jestem przeciwna

Powiat sępoleński jest jednym z czterech powiatów w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie nie ma żadnej placówki udzielającej schronienia, ani posiłku osobom bezdomnym.
O to, czy gmina Sępólno ma plany utworzenia schroniska, dopytywał na sesji radny Zdzisław Grzeca.
- Jestem przeciwna tym planom, ponieważ gmina nie ma aż tylu bezdomnych, żeby była potrzeba stworzyć nowy budynek i generować koszty utrzymania schroniska - tłumaczyła Izabela Fröhlke. - Miesięczny koszt utrzymania takiej osoby wynosi od 800 do 1000 zł.

Jestem przeciwna tym planom, ponieważ gmina nie ma aż tylu bezdomnych, żeby była potrzeba stworzyć nowy budynek i generować koszty utrzymania schroniska.

Izabela Fröhlke, dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Sępólnie Krajeńskim

Dla kilku nie warto

Zgodnie z tym, co podaje Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Toruniu, na terenie powiatu sępoleńskiego jest pięć osób bezdomnych. Osoby te, jeśli się zgodzą, mogą zostać umieszczone w schronisku w
Grudziądzu.

- Bezpieczniej jest wysłać nasze trzy osoby do Grudziądza i im zapłacić niż generować koszty utrzymania schroniska tutaj. Musimy też pamiętać, że w momencie, gdy gmina miałaby schronisko, musielibyśmy być otwarci na przyjęcie osób z innego terenu, co byłoby trudnością, ponieważ mogłyby one być niemile widziane przez naszych mieszkańców. Niech te schroniska będą w dużych miastach - powiedziała szefowa OPS, podkreślając, że wspólnie z policją instytucja od listopada do marca prowadzi akcję „Zima”. Pracownicy ustalają miejsce pobytu bezdomnych, proponując pomoc.

Fröhlke zwraca też uwagę na inną rzecz. - Część osób tylko wygląda jak osoby bezdomne. Mają emerytury i mieszkania.

Inna pomoc

Te gminy, które nie mają na swoim terenie schroniska dla bezdomnych, są zobligowane ustawą o pomocy społecznej do odpłatności za pobyt takich osób w schroniskach wedle ich miejsca stałego zameldowania.
- To oznacza, że jeśli na przykład taka osoba od 30 lat na naszym terenie nie przebywa, ale według ewidencji ludności ostatni jej meldunek był na terenie gminy Sępólno i nagle ta osoba znalazła się w schronisku w Krakowie, to my ponosimy odpłatność - wyjaśnia Izabela Fröhlke.

Zobacz też:
https://pomorska.pl/konflikt-prywatnego-osrodka-z-miastem-burmistrz-nie-zgadza-sie-na-jego-dzialalnosc/ar/c1-14616219

Wysokość tej opłaty zarówno przez gminę, jak i umieszczone w schronisku osoby, uzależniona jest od wysokości dochodów osoby bezdomnej lub rodziny, co określa przyjęta przez radnych uchwała. Jest ona przyjęta w związku z wejściem w życie regulacji ponoszenia opłat przez osoby bezdomne, którym zapewnia się schronienie.

Sępólno Krajeńskie jest za to jednym z sześciu miejsc na mapie województwa, gdzie zapewnia się mieszkania chronione-treningowe, które prowadzi OPS w Sępólnie.Celem takich mieszkań jest prowadzenie przez podopiecznych samodzielnego życia. Miejsce to skupia się na zapewnieniu usług bytowych oraz nauki, rozwijania lub utrwalania samodzielności, sprawności w zakresie samoobsługi oraz integracji ze społecznością lokalną.