Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Segregacja odpadów to błędne koło

Katarzyna Fus
Jeśli chcemy segregować coraz więcej śmieci, pojemniki powinny być dostępne dla mieszkańców na każdym osiedlu
Jeśli chcemy segregować coraz więcej śmieci, pojemniki powinny być dostępne dla mieszkańców na każdym osiedlu fot. Lech Kamiński
Mieszkańcy narzekają, że nie ma pojemników, a administratorzy przekonują, że lokatorzy śmieci nie segregują.

Segregacja? To mit! - przekonuje pan Marian mieszkaniec ul. Wyszyńskiego - Obok mojego bloku jest tylko pojemnik na plastiki, to wszystko. A co się stało z kontenerem na szkło czy papier? Gdzie mam wyrzucać te odpady, skoro nie ma pojemników?

Tak, jak i większość ludzi, którzy nie mają możliwości składowania odpadów w odpowiednim miejscu, pan Marian po prostu przestał segregować. I być może ciężko będzie go jeszcze raz przekonać, że warto takie czynności wykonywać.

Niszczą i palą
Na Skarpie jest 90 pojemników MPO, gdzie można osobno składować papier, szkło i plastiki. Tylko, że 70 z nich to pojemniki na sztuczne tworzywa. To, czy pojemniki staną przy naszym domu nie zależy jednak od Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.

- O tym decydują zarządcy domów, władze spółdzielni - przekonuje Dorota Arczyńska, Rzecznik MPO.

Jednak władze Na Skarpie utrzymują, że winę za taki stan ponoszą sami mieszkańcy i wandale, którzy niszczą pojemniki.

- Kiedyś pojemników było więcej, tyle, że bardzo często były puste - mówi Wojciech Piechota, zastępca prezesa spółdzielni Na Skarpie. - Nie było zapotrzebowania na składowanie szkła. Często też dochodziło do rozbijania butelek lub podpalania pustych pojemników. dlatego zmniejszyliśmy liczbę kontenerów.

Prezes Piechota zapewnia, że jeśli mieszkaniec zgłosi potrzebę ustawienia dodatkowego pojemnika, spółdzielnia taki wniosek rozpatrzy.

Dodatkowa segregacja
Prawdopodobnie już w przyszłym roku w Toruniu powstanie Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych. Dla mieszkańców oznacza to, że oprócz obecnych kontenerów, na osiedlach pojawią się nowe pojemniki.

Tam będzie można wrzucać śmieci mokre, czyli na przykład resztki warzyw i innej żywności. Na razie na terenie miasta prowadzony jest program pilotażowy. Objęto nim trzy spółdzielnie: Rubinkowo, MSM i Młodych Pracowników UMK. Pilotaż trwa od listopada 2006 roku. Z badań uzysaknych przez MPO wynika , że taka segregacja cieszy się coraz większym zainteresowaniem torunian.

Niestety, nie wszyscy są zadowoleni z nowych rozwiązań. - Nie raz widziałam, jak ludzie wrzucali różne przedmioty do pojemników przeznaczonych na roślinne odpady - przekonuje pani Irena, mieszkanka ul. Lelewela.

Tymczasem MPO przekonuje, że przygotowywana przez nich kampania społeczna zwiększy świadomość torunian w kwestii segregacji śmieci.

Tylko czy zarządzający budynkami będą chcieli takie pojemniki stawiać przy blokach?
- Wprowadzany system nie będzie, tak jak dotychczas, polegał na dobrowolnym wyborze - zapowiada Dorota Arczyńska. - Pewne rzeczy będziemy po prostu narzucać. Jeszcze nad tym pracujemy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska