Zobacz wideo: Zakaz handlu w niedziele powoli staje się fikcją?
Koniec z otwieraniem sklepów "na placówkę pocztową"
Jak już pisaliśmy, 14 września miało odbyć się pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy uszczelniającej handel. Trafiła do Sejmu w lipcu. Ma ukrócić proceder otwierania sklepów "na placówkę pocztową". Znalazł się w niej punkt o wyłączeniu z ustawy możliwości ich pracy w niedziele. Pojawił się też wymóg, aby placówki pocztowe, których zakaz nie dotyczy, utrzymywały się w przeważającej większości z dostarczania paczek.
14 września późnym wieczorem Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny poparła projekt uszczelniający zakaz handlu w niedziele - informuje PAP.
"Ustawa ograniczająca handel w niedziele, która weszła w życie w 1 marca 2018 roku okazała się być obchodzona, dlatego powstał projekt jej uszczelnienia. Plagą i patologią stało się powoływanie przez niektóre podmioty na działalność pocztową, aby ominąć przepisy tej ustawy, przy czym w większości jest to fikcyjne. Ta patologia zaczęła urągać powadze państwa" - powiedzial cytowany przez PAP poseł Janusz Śniadek (PiS), wnioskodawca projektu.
Dziś sklepy ok. 20 sieci handlowych są czynne w niedziele, bowiem zaproponowały klientom usługi pocztowe. Opisujemy je tutaj: Te sklepy są teraz czynne w każdą niedzielę. Jest ich coraz więcej [lista]
Co się zmieni w zakazie handlu?
Zgodnie z projektem, sklep będzie mógł prowadzić działalność w niedziele niehandlowe jako placówka pocztowa, ale pod warunkiem, że będzie ona dla niego przeważająca i przychody z przesyłkowego biznesu przekroczą 50 proc. pozostałych.
"Zostanie wprowadzony obowiązek prowadzenia ewidencji pokazującej, jakie są przychody z tej przeważającej działalności, a jakie z pozostałej. Inspekcja Pracy będzie badała ten rejestr. Projekt wprowadza też nową definicję przeważającej działalności, której celem jest ograniczenie zbyt częstej zmiany działalności głównej" - powiedział PAP Śniadek.
