- Oba w bardzo ważnych dla mieszkańców sprawach - mówi Waldemar Stupałkowski, burmistrz Sępólna. - Chodzi o drastyczne obniżenie punktów na rehabilitację. Kolejki są i tak duże, a zmniejszenie limitów na te usługi to po prostu klęska. Leży nam też na sercu obwodnica i stąd apel do pani minister o działania zmierzające do jej budowy.
Radni zwrócili się więc z apelem, aby Narodowy Fundusz Zdrowia w Bydgoszczy zrewidował swoje zdanie na ten temat. Nie wiadomo, czy apel radnych odniesie skutek, bo przypomnijmy, samorządowcy byli z wizytą u szefostwa NFZ i jak na razie nic nie uzyskali.
W NFZ dowiedzieli się jedynie, że dzięki zmianom wyrówna się dostęp do świadczeń rehabilitacyjnych dla mieszkańców wszystkich powiatów w województwie, a powiat sępoleński miał ich po prostu za dużo i stąd tak drastyczne obcięcie pieniędzy na ten cel. Sępolanie podkreślają, że dostęp do rehabilitacji i tak łatwy nie był, a teraz kolejki wydłużą się nawet do roku.
Nie był to jedyny apel , z jakim radni zwrócili się na ostatniej przedwakacyjnej sesji. - Rada miejska skierowała pismo do minister Elżbiety Bieńkowskiej w sprawie obwodnicy i remontu drogo 25 - dodaje Stupałkowski. - Wciąż zabiegamy też o spotkanie z panią minister. Chcemy wyjaśnić, że nie jest to dla nas rzecz bagatelna. Nasz apel w formie uchwały poparliśmy dokumentami
Radni chcą, aby minister podjęła konkretne działania w sprawie obwodnicy i przypominają, że 2 tys. 800 osób podpisało się pod apelem o jej budowę. Zabiegi o inwestycję trwają od lat, część dokumentacji jest do wymiany, a obietnice drogowców, że prace ruszą w 2014 r. można między bajki włożyć. Czy na spotkaniu uda się radnym przekonać minister Bieńkowską, że inwestycja jest potrzebna?
Być może tak, ale najpierw trzeba się z nią spotkać....
Czytaj e-wydanie »