Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sępoleńskie muzeum powstanie z miłości do PRL-u

Anna Zajkowska
Sępoleńskie muzeum powstanie z miłości Marcina Gulki do epoki PRL-u.
Sępoleńskie muzeum powstanie z miłości Marcina Gulki do epoki PRL-u. Anna Zajkowska
- Przedmioty z czasów PRL-u są magiczne i niezniszczalne. Pasjonuje się nimi cała moja rodzina - mówi Marcin Gulka, założyciel Pomorskiego Okręgowego Muzeum PRL-u w Sępólnie.

Pasja do zbierania przedmiotów z okresu głębokiego PRL-u zaczęła się u Gulki około 10 lat temu. Pierwsze pojawiły się motorowery firmy Romet z 1981 i 1986 roku. - W tamtym czasie wprowadziłem się też do PRL-owskiego mieszkania i jakoś tak spodobał mi się ten styl - wspomina pan Marcin.

Przeczytaj także: Przedłużono areszt dla oprawców małego Tomusia z Grudziądza

Dziś w użyczonej przez spółkę Agroma w Sępólnie
hali znajdują się tysiące eksponatów. Samochody typu moskwicz, garbusy, żuk, tarpan i borewicz zajmują sporo miejsca. Nie sposób jednak nie zauważyć pochodzących z minionej epoki zabawek, dziecięcych wózków, osławionej już budki telefonicznej na monety czy telewizorów. - Sporo rzeczy, które od kogoś dostałem, jest jeszcze w kartonach. Właściwie to nie miałem zbytnio czasu, żeby przejrzeć co dokładnie się w nich znajduje - śmieje się założyciel muzeum. Kolejne, co rzuca się w oczy po przekroczeniu progu przyszłego muzeum, to świetny stan wszystkich eksponatów. - Te meble i inne użytkowe przedmioty są niezniszczalne. Taki odkurzacz Czajka przykładowo ma chyba z 60 lat i ciągle działa - zachwyca się Gulka. Twórca muzeum jest pasjonatem żywej historii. Dlatego dba, by wystawiane u niego eksponaty nie tylko świetnie wyglądały, ale także były w pełni sprawne. - Dzięki temu są jeszcze bardziej cenne. Chcę, by przychodzący tu ludzie mogli wszystkiego dotknąć. Przypomnieć sobie. Wiele ludzi pewnie z łezką w oku przypomni sobie młodość - zauważa.

Otwarcie pomorskiego okręgowego muzeum zaplanowano na 24 marca. Eksponatów, jak wspomieliśmy, jest wiele. Uwagę przykuwają też tzw. boksy tematyczne. Sekcja obozowa, wystylizowany na minioną epokę pokój, kuchnia, stolik restauracyjny. W nich nie uświadczy się niczego współczesnego. Obecnie tworzy się także PRL-owska izba przyjęć, pokój dziecięcy i łazienka.

- Do pełni szczęścia i ukończenia dzieła brakuje mi tylko muszli klozetowej oraz górnopłuka, czyli spłuczki. Ciężko zdobyć dziś coś takiego. Jeśli więc ktoś ma na zbyciu, to chętnie przygarnę - apeluje Marcin Gulka. -PRL to nie tylko komunizm. To też osobny kawałek historii motoryzacji, meblarstwa, mody. Warto ocalić go przed zapomnieniem.

Marketing na luzie, odcinek 6. 12 najciekawszych zmian na rynku reklamy internetowej w styczniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska