Bank Żywności w Chojnicach zaprosił w weekend do udziału w zbiórce artykułów spożywczych dla potrzebujących. To już tradycja.
- Niezmiennie chcemy nieść pomoc tym, dla których żywność - z różnych powodów - nie jest tak łatwo dostępna jak dla innych - apelowali organizatorzy. - Pamiętajcie - nie liczy się to, ile możecie dać, liczy się to, że odnajdziecie w sobie chęć i potrzebę wsparcia drugiego człowieka, czy to przy okazji naszej zbiórki, czy przy jakiejkolwiek innej.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Część z zebranych produktów trafi na stoły Śniadania Wielkanocnego dla Najuboższych organizowanego od lat w Chojnicach, część do seniorów lub rodzin w trudnej sytuacji życiowej.
W tym roku w zbiórkę włączyło się siedem miejscowości i 35 sklepów, a wspierało Bank ok. 600 wolontariuszy.
W Chojnicach w zbiórce uczestniczyły sklepy dużych sieci, takich jak Carrefour, Kaufland, Tesco, Lidl czy Biedronka, ale też Resler czy ABC.
Właśnie w tym ostatnim sklepie z lokalnej sieci ABC przy ul. Warszawskiej w sobotę rano spotkaliśmy dzieciaki z katolickiej podstawówki, które kwestowały z powodzeniem, bo miały pełny koszyk, mimo że dopiero co zaczęła się akcja. - Jest bardzo dobrze - chwaliła ofiarność chojniczan Beata Senetelli, opiekunka uczniów.
A przy nas jedna z pań wrzuciła do koszyka nie jedno opakowanie „Ptasiego mleczka”, a kilka!
- Wynik to 5,5 tony - informuje Kinga Przełożna, dyrektorka Banku Żywności. - To ponad tonę więcej niż w roku ubiegłym. Bardzo nas to cieszy. Zwłaszcza że ta wielkanocna zbiórka nie jest z takim rozmachem jak bożonarodzeniowa.
Nic, tylko się cieszyć, że jesteśmy w stanie się dzielić...