W sobotę oficjalnie zainaugurowano "Akcję Wylatowo 2006". Oznacza to, że do podmogileńskiej wioski zjechali z całej Polski najbardziej zapaleni ufolodzy.
Tymczasem w niedzielny ranek piktogramy pojawiły się w Złotowie pod Barcinem. Tajemnicze dwa kręgi mieszkańcy zauważyli na polu państwa Kujawa.
- Piktogramy musiały pojawić się w dzień. Rano przechodzili obok pola ludzie i nic nie było. Kręgi pojawiły się później, w ciągu dnia - opowiada pan Kujawa.
Przypomnijmy, że dwa lata temu na polu tego samego rolnika, również powstały kręgi w zbożu
Ludzie z bazy w Wylatowie zamierzają zbadać złotowskie piktogramy. Badacze UFO, wyposażeni są w najnowszy sprzęt do obserwacji zjawisk "kosmicznych" - kamery z noktowizorami, czujniki. Mają także specjalny patrolowy samochód, którym mogą wyruszać w teren, by badać nadprzyrodzone zjawiska.
Janusz Zagórski, członek ekipy badaczy z Wylatowa, przyznaje że o autentyczności kręgów ze Złotowa i tak nie będzie można przesądzić.
- Rozlokowaliśmy sprzęt do obserwacji na polach w Wylatowie. Badania prowadzimy generalnie tam, gdzie mamy stały monitoring - mówi naukowiec.
Co podczas wizyty na Pałukach ustalił "UFO patrol" poinformujemy wkrótce.