Wszystko przez zawirowania z godziną rozpoczęcia meczu.
- My otrzymaliśmy pismo, że rozpocznie się on o godz. 17 - mówi trener Jokera-Mekro Sławomir Jopek. - Tymczasem do sędziów organizatorzy wysłali informację, że mecz rozpocznie się o godzinę wcześniej. Do Tucholi dotarliśmy o 15.55. Gdy poszedłem zgłosić zawodniczki do protokołu sędzia poinformował mnie, że jeszcze trzy minuty a odgwiżdże walkowera. Po wyjaśnieniach dał nam akademicki kwadrans. Mieliśmy czas tylko na mały rozruch. Bałem się, że bez właściwej rozgrzewki dziewczyny mogą złapać kontuzje, ale na szczęście wszystko potoczyło się dobrze.
Joker zagrał bez dwóch podstawowych zawodniczek Joanny Święcickiej i Aleksandry Iwaszko, ale nie miał problemów z pokonaniem Unitasu. Tylko w 2. secie gra była w miarę wyrównana.
- Bardzo dobrze zagraliśmy zagrywką i w ataku - podkreśla Sławomir Jopek. - Znakomite zawody rozegrała Małgosia Depka. Skutecznie atakowała ze środka oraz blokowała. Na pochwałę zasługują też Olga Butt-Hussaim, Monika Wenerska i Kasia Wenerska, która znakomicie rozgrywała piłki.
Unitas - Joker-Mekro 0:3 (11:25, 19:25, 16:25)
JOKER-MEKRO: Kasia Wenerska, Monika Wenerska, Justyna Opoń, Olga Butt-Hussaim, Małgorzata Depka, Maja Glama, Marta Starszak (libero), Maja Piątek, Monika Binerowska
W najbliższy weekend w ostatnim meczu sezonu III ligi Joker podejmie Ziemowita Osięciny.