Polacy liczyli na dobre skoki i wyniki w GP w Klingenthal
Dla zawodników z kadry A był to drugi konkurs Grand Prix po powrocie do rywalizacji. W Hinzenbach skakali na skoczni normalnej, teraz przenieśli się na duży obiekt.
W piątkowych kwalifikacjach najlepiej spisał się Kubacki, który zajął 5. miejsce. W pierwszej serii konkursowej spisał się jeszcze lepiej, oddał najdłuższy skok - 138,5 m - i na półmetku był liderem.
Różnice w czołówce były niewielkie. Drugi w stawce Manuel Fettner tracił 0,4 pkt, a trzeci Daniel Tschofenig - 1,1 pkt. O miejscu na podium mogło realnie myśleć jeszcze kilku innych zawodników.
W drugiej serii w Klingenthal Fettner przeskoczył dzisiaj Kubackiego
Z pozostałych trzech Polaków w konkursie (w piątek w kwalifikacjach odpadł Paweł Wąsek) tylko Piotr Żyła awansował do drugiej serii - z 16. pozycji.
W drugiej serii Kubacki obronił miejsce na podium, choć pewnie niedosyt jest. Nasz zawodnik znów miał dobry skok - 136,5 m - ale lepszy wyszedł Fettnerowi (138,5 m), który mógł się cieszyć ze zwycięstwa. Podium uzupełnił Tschofenig.
Żyła zakończył zmagania na 17. pozycji
Wynik Grand Prix w skokach narciarskich w Klingenthal
- 1. Manuel Fettner (Austria) 282,4 (134,5 i 138,5 m)
- 2. Dawid Kubacki 278,7 (Polska) (138,5 i 136,5 m)
- 3. Daniel Tschofenig (Austria) 269,4 (136,5 i 131,5 m)
- ...
- 17. Piotr Żyła (Polska) 244,2 (124 i 132 m)
- 43. Aleksander Zniszczoł (Polska) 97,9 (114 m)
- 51. Kacper Juroszek (Polska) 84,7 (110 m)
