Śladami Anny Łajming

     W sobotę po raz pierwszy odbył się zlot turystyczny śladem Anny Łajming, który zorganizowało Starostwo Powiatowe w Chojnicach.
     Do refleksji
      Pogoda dopisała, a część pierwsza - w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych - skłaniała do zadumy, bo miała charakter konferencji naukowej poświęconej pisarce z Przymuszewa. Najpierw Felicja Baska-Borzyszkowska przypomniała, jak twórczość Łajming recenzowali krytycy, później Zbigniew Gierszewski zastanawiał się nad czasoprzestrzenią w jej dziełach, a Witold Winkowski z Zaborskiego Parku Krajobrazowego pokazał, w jakim krajobrazie żyła i pracowała autorka opowiadań i dramatów z życia Kaszubów.
     Na szlaku
     Potem było coś dla ciała. Rowerzyści i samochodziarze wyruszyli na szlak, który w całości ma 42 kilometry i wiedzie od Brus aż po Kaszubę. Oznakowało go Nadleśnictwo Przymuszewo, zaś Zaborski Park wydał przy okazji mapę, trasę szlaku i dołączył sporo innych wydawnictw popularyzujących tę część Kaszub. Wszystko, włącznie z ostatnią publikacją Instytutu Kaszubskiego "Pro memoria" - o Annie Łajming - było dostępne na stoisku w hallu szkoły.
     Piknikowo
     Przy kapliczce Matki Boskiej Fatimskiej w Przymuszewie ks. Stanisław Pluto-Prondzyński, proboszcz z Leśna odprawił mszę polową. Był piknik z grochówką i chlebem ze smalcem i rozmowy przy ognisku.
     - Bardzo bym chciała, żeby odrodził się u nas ruch turystyczny - powiedziała "Pomorskiej" Maria Wróblewska, szefowa wydziału edukacji w starostwie. - A tutaj była wyśmienita okazja, by połączyć pasję zwiedzania świata z przypomnieniem pisarki, która wywodzi się z naszego regionu.