- Ubolewam, że kolekcja Albina Makowskiego w tym muzeum jest tak rzadko odwiedzana - mówiła Janina Cherek, dyrektorka muzeum. - Mam nadzieję, że dzięki temu spotkaniu dowiemy się czegoś więcej o życiu i działalności .
Uwielbiał słodycze
Spotkanie dla młodszych zrzeszeńców było kształcące, bo dowiedzieć można było się sporo o Makowskim. Szczegóły z życia osobistego czy też działalności społecznej przekazywał nie tylko prezes Z K-P Kazimierz Ostrowski, ale również pozostali znajomi i przyjaciele Makowskiego. - On był zawsze uśmiechnięty, dla każdego miał czas i uwielbiał słodycze - wspominali.
Społecznik
Ostrowski przeczytał również fragment maszynopisu Albina Makowskiego "Moja działalność społeczna".
W mieszkaniu Makowskiego nadal czuć ducha jego gospodarza. - Stare meble i ten klimat przypominają nam spotkania i rozmowy z Makowskim, który razem z Julianem Rydzkowskim w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych byli charakterystycznymi personami Chojnic - wspominali zrzeszeńcy.
--------
Albin Makowski urodził się 23 sierpnia 1908 w Berlinie. Przed wojną pracował jako redaktor lokalnych gazet i w magistracie, tuż przed emeryturą w muzeum. Uczestniczył w obronie Warszawy w 1939 roku. Podczas okupacji działał w konspiracji, został aresztowany i był więźniem obozu koncentracyjnego. Był współzałożycielem oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego oraz Chojnickiego Towarzystwa Kulturalnego, był opiekunem zabytków. Badał i upowszechniał historię regionu. Zmarł 5 sierpnia 1982 roku. Zostawił Chojnicom w testamencie bogaty zbiór muzealiów (archeologicznych, etnograficznych, numizmatycznych, militarnych i innych), archiwaliów i bibliotekę. Kolekcja Albina Makowskiego znajduje się w dawnym mieszkaniu regionalisty w oddziale chojnickiego muzeum przy ul. Drzymały 5.
Słodki społecznik
Aleksander Knitter

Kazimierz Ostrowski - prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, przekazał na ręce dyrektorki muzeum Janiny Cherek obraz Albina Makowskiego.
W poniedziałek zrzeszeńcy uczcili 20 rocznicę śmierci Albina Makowskiego. Najpierw złożono kwiaty na grobie zasłużonego regionalisty, potem w Bazylice modlono się za spokój jego duszy. A na koniec w oddziale Muzeum Historyczno-Etnograficznym im. Albina Makowskiego wspominano współzałożyciela chojnickiego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.