https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmieciarka aresztowana, bo... wjechała w nią prokurator

drs, Dziennik Wschodni
Śledczy badający sprawę wypadku postanowili... zatrzymać śmieciarkę, choć miała tylko niewielkie uszkodzenia.
Śledczy badający sprawę wypadku postanowili... zatrzymać śmieciarkę, choć miała tylko niewielkie uszkodzenia. Fot. Dorota Awiorko-Klimek / Archiwum
Pani prokurator wjechała w stojącą na ulicy śmieciarkę. Pracownik MPO z połamanymi nogami wylądował w szpitalu. Śmieciarka, choć ma tylko lekkie wygięcie podestu, na którym stoją śmieciarze została odholowana na policyjny parking. Bo tak kazała... prokuratura - podał Dziennik Wschodni.

Do wypadku przy ul. Puławskiej doszło w czwartek po godz. 8 rano.

- Staliśmy śmieciarką przy altanie śmietnikowej. Stanąłem z tyłu na podeście, żeby oczyścić urządzenie i w tym momencie uderzył we mnie samochód. Prawa noga złamana, w lewej pęknięta kość - mówi Robert Janiec, pracownik MPO.

Autem, które uderzyło w śmieciarkę jechała 31-letnia prokurator Małgorzata F. - Kierująca pojazdem była trzeźwa - informuje Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji.

Śledczy badający sprawę wypadku postanowili... zatrzymać śmieciarkę, choć miała tylko niewielkie uszkodzenia.

- Z miejsca wypadku nasz kierowca wrócił na bazę w eskorcie policji. Śmieciarka została rozładowana i odprowadzona na policyjny parking - mówi jeden z pracowników MPO. - Takie polecenie wydała prokuratura - wyjaśnia policja. - Dlaczego? Bo to jeden z pojazdów, który uczestniczył w wypadku i musimy sprawdzić jego sprawność - wyjaśnia Jerzy Gałka, wiceszef Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe.

- Przecież śmieciarka stała, a nie jechała.
- Taka jest procedura - mówi prokurator.

W piątek po południu pojazd został jednak zwolniony z parkingu.

Źródło: Dziennik Wschodni - Śmieciarka aresztowana, bo wjechała w nią pani prokurator

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Leonard Borowski
Pod rządami takich kelnerów jak Tusk, wszystko jest możliwe. Swoją drogą, panie Gałka, czy jak tam panu naprawdę, czy pan żeś się z ch...m na łby pozmieniał ? Żeby takie głupoty do gazety wygadywać ? Rozumiem mafia prokuratorska jest bezkarna i rządzi się swoimi prawami, ale wszystko powinno się jakoś kupy trzymać. Ta nieszczęsna kobieta (pańska koleżanka), powinna być skierowana na specjalistyczne badanai (pan też panie Gałka) i w zależności od lekarskiego orzeczenia np skierowana do ponownego zdawania lub nie. Omal nie zabiła czlowieka , czy pan, panie jest w stanie to zrozumieć ?
G
Gość
Pani prokurator, pewnie wkurzona chciała pokazać jaką ma władzę na swój prywatny użytek.No i pokazała,iż arogancja władzy jest niezmierzona!
G
Gość
Dobrze, że nie walnęła w wieżowiec.
n
nek
CIEWA ILE DOSTANIE ŚMIECIARKA
J
Jan III
w sądach, w prokuraturze, na policji kto pracuje ? sami swoi, czyli inteligentni inaczej...
p
precel
To jakaś paranoja, jak można tolerować zachowanie niemądrej prokurator. Jak widać tytuł o niczym nie świadczy, no może o głupocie i arogancji.
p
przypadkowy gość
To jest chore. Ci z prokuratury powinni co najwyżej TĄ śmieciarką powozić, a nie opowiadać idiotyzmy.Chory kraj - chore struktury urzędnicze.Pozostaje zdrowy rozsądek w społeczeństwie.
s
smiech na sali
a czy jej samochód tez został odholowany na ten parking ? a zawsze mowie kobietom - nie malować się podczas jazdy
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska