Prokuratura wnioskowała jednak o umieszczenie 16-latka za kratami. - Co do zasady takie środki zapobiegawcze stosowane są wobec osób, które kończyły 17 rok życia - wyjaśnia Maciej Rybszleger, szef Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód. - Ale prawo pozwala na wyjątki w sytuacjach, gdy doszło do zbrodni, a podejrzany ukończył 15 lat.
W tym wypadku śledczy oraz sąd uznali, że oba warunki zostały spełnione. Najmłodszy zatrzymany ma już 16 urodziny za sobą, a w brutalnym zabójstwie 45-latka śledczy dopatrzyli się wystarczająco wiele złej woli, by wsadzić obu podejrzanych za kratki.
Przypomnijmy: w nocy z soboty na niedzielę na ul. Olsztyńskiej znaleziono ciało 45-letniego mężczyzny. Został brutalnie pobity.
Czytaj także: Mężczyzna zamordowany w Toruniu. Ciało leżało przed blokiem
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce wezwani przez ratownika medycznego, szybko zatrzymali cztery osoby. Pierwszych trzech już godzinę od zajścia - kręcili się w pobliżu, jednego wytropił policyjny pies. Czwarty ukrył się we własnym mieszkaniu, ale i tam znaleźli go policjanci.
Śledczy nadal badają, dlaczego doszło do zbrodni. Wiadomo, że 45-latek mieszkał w pobliżu, podejrzani mężczyźni na pewno znali go z widzenia. Prawdopodobnie pokłócili się o alkohol.
Dwaj zatrzymani z zarzutami zabójstwa przyznali się do winy. Starszemu z nich może grozić nawet dożywocie, 16-latkowi prawo zabrania wymierzyć aż tak surową karę.
Pozostali dwaj mężczyźni odpowiedzą za zacieranie śladów przestępstwa, za co może grozić im znacznie łagodniejsza kara, do 5 lat więzienia. Starszy z nich, 17-latek został objęty dozorem policyjnym, odpowie przed sądem. Młodszy, 15-letni, wrócił do domu, stanie przed sądem dla nieletnich.
Czytaj e-wydanie »