https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Smog? Problem nie zniknie wraz z zimą. Wywiad z prof. Filipowiczem

AGW/Info prasowa
materiały prasowe/pixabay
Rozmowa z prof. Mariuszem Filipowiczem z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie - jak możemy zadbać o jakość powietrza w Polsce?

Na temat spalania drewna w kominku można usłyszeć sprzeczne opinie. W Krakowie w 2019 r. będzie to zakazane. Z drugiej strony powstają w Polsce organizacje broniące drewna jako ekologicznego paliwa. Jaka jest prawda?

To, czy nasz domowy kominek będzie źródłem smogu, zależy do nas. Jeżeli palimy odpowiednim drewnem w urządzeniu, które spełnia normy emisji spalin, nie zanieczyszczamy powietrza. Najważniejsze są świadomość, jak to robić i chęć dostosowania się do wymogów. Dlatego radykalne zakazy nie są konieczne. Konieczna jest za to edukacja społeczeństwa w tematyce niskoemisyjnego spalania w urządzeniach grzewczych.

Zatem jak to robić?

Drewno powinno być twarde - liściaste, suszone przez okres około dwóch lat i zupełnie naturalne, bez sztucznych dodatków, a kominek – spełniający najwyższe normy. W Polsce bez problemu można kupić taki sprzęt, który spełnia wymogi stopniowo wprowadzanego do naszego kraju ekoprojektu. Warto wybrać urządzenie wyposażone w elektroniczny sterownik, kontrolujący proces spalania, i wielostopniowy układ podawania powietrza. Wysokiej klasy kominek jest niskoemisyjny.

Uchwały antysmogowe, regulujące używanie kominków i drewna, idą w dobrym kierunku?

Zdecydowanie. Przede wszystkim zakazywanie spalania konkretnego paliwa nie ma mocnych podstaw, bo w Polsce wciąż brak badań na temat najpoważniejszych źródeł smogu. Nie wiemy, jaki jest udział spalin ze śmieci, słabej jakości węgla czy mokrego drewna w niskiej emisji. Na szczęście jest szansa, że to się zmieni, bo powstają nowoczesne stacje pomiaru jakości powietrza, które są w stanie rozróżnić typy zanieczyszczeń. Wymagają jednak dość zaawansowanej analizy danych. Do powstawania i zwiększania smogu w większym stopniu przyczynia się wadliwe urządzenie niż kiepskie paliwo. Dlatego to dobrze, gdy piece i kominki są obejmowane przepisami prawnymi, a spalanie drewna nie jest zakazywane.

Smog? Problem nie zniknie wraz z zimą. Wywiad z prof. Filipowiczem
pixabay.com

Jeszcze nigdy nie mówiło się u nas o smogu tyle, ile tej zimy. Czy dzięki temu świadomość ekologiczna Polaków rośnie?

Nie dowiemy się, póki nie przeprowadzimy stosownych badań. Kampania antysmogowa „Nie Rób Dymu”, z którą współpracuję, zleciła takie badanie jesienią ubiegłego roku. Wyniki niepokoją – np. 42 proc. badanych uważa, że spalanie śmieci jest zachowaniem proekologicznym. Moim zdaniem podobne ankiety trzeba powtarzać cyklicznie.

Spójrzmy na problem w mikroskali. Czy źle używany kominek szkodzi domownikom?

Niewątpliwie. W pierwszej kolejności należy zadbać o szczelny przewód kominowy, tak, by spaliny nie przedostawały się do pomieszczenia. Oczywiście kominek, który nie spełnia europejskich norm, ma otwartą komorę spalania i jest opalany mokrym drewnem, będzie bardziej trujący dla osób przebywających w mieszkaniu lub domu, a dym zanieczyści całą instalację. Jest to niebezpieczne zwłaszcza dla dzieci, osób starszych i cierpiących na choroby dróg oddechowych. Dlatego ogrzewajmy domy mądrze, by nie szkodzić ani sobie, ani własnej rodzinie, ani otoczeniu.
__________________________________

Mariusz Filipowicz pełni funkcję Kierownika Katedry Zrównoważonego Rozwoju Energetycznego Wydziału Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie. W Polsce trwa kampania "Nie Rób Dymu".

Źródło: materiały prasowe

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Szechler

A mi się nie podoba ta wypowiedź. Polska stoi na węglu i miale, drewno im wilgotniejsze tym lepsze. Sam wiem, bo mam kocioł na ekogroszek i tak kurestwo kopci że głowa mała a i trzeba to czyścić codziennie, ki diabeł mnie podkusil zeby kupic ten paździerz. Tak więc, żadne odnawialne, tylko węgiel, a najlepiej miał. Pozdrawiam, Karol

S
SGF

Dobrze gada, polać mu!

m
magdalena

zaczęła się wiosna, za chwilę lato, ale jesień nadejdzie szybko a wraz z nią smog. właściwie, on cały czas będzie, tyle, że nie ma tyle odczuwalny co w pełni sezonu grzewczego. 

składając wnioski na dofiansowanie do kotłów ekologicznych należy mnieć na uwadze to czym będziemy ogrzewać dom. Jeżeli chodzi o węgiel nie posiada on oznaczeń. Toteż przy kontroli z dofinansowania mogą cofnąć tak zwaną refundację kosztów. i co wtedy? no wtedy martw się  biedny Kowalski i oddawaj pienądze za piec..! Dlatego warto wybrać inne paliwo do ogrzewania. Ja wybralam pelet bo jest ekologiczny, nie dymi i nie smierdzi i jego cena jest najbardziej zbliżona do węgla. Pelet już posiada oznaczenia i nie musisz się martwić, że dofinansowanie trzeba oddać. Piszę o tym wszytkim, bo moi sąsiedzi mieli taką sytuację.

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska