https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sojusz z Platformą - nietakt, czy demonstracja?

Jacek Deptuła
sxc
Dlaczego wczoraj zabrakło przedstawicieli PO i SLD na uroczystości przed Pałacem Prezydenckim? O godz. 8.30, miesiąc po smoleńskiej katastrofie, posłowie PiS, PSL i Polski Plus przyszli przed siedzibę głowy państwa.

Tomasz Kalita, rzecznik parlamentarnego klubu SLD tłumaczy "Pomorskiej" krótko: - O inicjatywie kolegów parlamentarzystów z PiS dowiedzieliśmy się wczoraj z mediów. Wprawdzie wcześniej, w kuluarach Sejmu, posłowie PiS wspominali o tym pomyśle, ale tylko w luźnych, niezobowiązujących rozmowach.

Pamięć i serce

Kalita wyjaśnia też, że klub Sojuszu proponował wszystkim posłom złożenie kwiatów przed siedzibami partii, których członkowie zginęli w katastrofie.
Bydgoska posłanka Sojuszu Anna Bańkowska nie chce osądzać nieobecności kolegów przed pałacem. Tłumaczy, że zbyt mało wie o kulisach inicjatywy klubu poselskiego PiS.
Natomiast posłanka PiS Anna Sobecka z Torunia unika jednoznacznie krytycznych, twardych ocen: - Nie ukrywam, że wzbudziło to moje zaskoczenie, ale też nie znam szczegółów inicjatywy moich klubowych kolegów. Mogę tylko powiedzieć, że cały czas chodzimy wstrząśnięci i obolali. Będziemy o tym zawsze pamiętać, tak jak o Katyniu.
Posłanka Sobecka dodaje jednak, że do takich uroczystości nie trzeba chyba żadnych oficjalnych zaproszeń. - Wystarczy mieć serce i pamięć, by uczcić tak ogromną tragedię.

Żałoba mięła - ból nie

Z tego założenia wyszli ludowcy z koalicyjnego PSL - na wczorajszej uroczystości był m.in. dyrektor biura klubu poselskiego PSL Stanisław Brzózka.
- To nieprawda, jak twierdzą niektórzy, że z naszej strony była to manifestacja polityczna - mówi bydgoski poseł PSLEugeniusz Kłopotek. - Jedni odczuwają być może ulgę, że żałoba już minęła. Tak, żałoba minęła, ale ból pozostał. Jeszcze do tej chwili nie mogę się otrząsnąć z wielu uroczystości pogrzebowych, w których uczestniczyłem. Wracałem po nich do domu i w telewizji widziałem kolejne trumny, które trafiały do kraju. Pamiętajmy przecież, że nadal pod Smoleńskiem leżą jeszcze szczątki ludzi zmiażdżonych przez oderwany silnik... Dlaczego nie mielibyśmy uczcić w ten sposób ich pamięci?

Teresa Piotrowska, posłanka Platformy z naszego regionu, zastrzega, iż nie zna "protokolarnych" szczegółów zaproszenia złożonego przez kolegów z PiS. - W piątek wyjeżdżałam z Warszawy i nie wiedziałam nic o tej inicjatywie - tłumaczy. - Dziś jestem w Bydgoszczy i dopiero z mediów dowiedziałam się o tym. Jestem pewna, że gdyby parlamentarzyści PiS lepiej organizacyjnie przygotowali swą inicjatywę, nie byłoby nieporozumień.

Kwiaty na Wawelu

Posłanka z Bydgoszczy podkreśla, że wczorajsza na Krakowskim Przedmieściu nie była jedynym hołdem złożonym zmarłym w katastrofie. - Była msza w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, w której brali udział nasi koledzy. Poza tym każdy z nas indywidualnie przeżywa tę tragedię.
Posłowie PO we wczorajszym oświadczeniu napisali m.in., że w poniedziałek złożyli kwiaty na Wawelu, w Kołobrzegu, Katowicach, Gdańsku i Warszawie oraz w innych miejscach pochówku tragicznie zmarłych.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wyborcax
To A. Sobecka znów wraz z dr Rydzykiem jest przy PIS a nie przy Marku Jurku? Przecież niedawno startowała do EP z innej organizacji a jej prawie synek M. Eckardt gorliwy obrońca dr Rydzyka ,przyjaciel Lenza i Całbeckiego obaj z PO, obrażał L. Kaczyńskiego na swoim blogu.

Tak z ciekawości katachetka T. Piotrowska -PO ,gorąca zwolennikcza metropolii z Toruniem,koleżanka Konstantego toruńskiego obecnego prezydenta BYdgoszczy, będzie startowała z miasta dr Rydzyka,bo tam ma największe szanse żeby wejśc do parlamentu?
M
Maljanne
Co jaki czas będzie się teraz obchodzić tą tragedię ? Będą miesięcznice, kwartalnice, czy też 10 kwiecień zostanie na stałe ogłoszony dniem żałoby narodowej ?
Kilka dni przed tragedią straciłam bardzo bliską osobę, ale z żałoby trzeba było szybko wrócić do normalnego życia, bo ludzie odchodzą, a życie toczy się dalej. Żałoba to wewnętrzny smutek i żal, a ta żałobna histeria trwa tak długo i jest tak naciągana, że aż się niedobrze robi.
w
wyborca
No i widać jak na dłoni, które partie zrzeszają normalnych ludzi, a które hucpiarzy!
Btw - ciekawe co będzie 10 kwietnia 2011 jeśli w Pałacu Namiestnikowskim zamieszka np. Komorowski? Też będą tam znicze zapalać?
Rzygać się chce...
~Ewa~
Zapomniałam dodać,że jak Jarosław zostałby prezydentem to 10 kwietnia byłby dniem wolnym od pracy, bo wszyscy oddawalibyśmy hołd Jego braciszkowi. Tylko czy cała Polska zmieści się w Krakowie?
~Ewa~
Jeżeli chcieli oddać hołd nieżyjącemu prezydentowi mogli jechać na Wawel, gdzie go pochowano, a nie składać wieńce przed budynkiem po. obecnego prezydenta, który żyje.
b
bis
W dniu 11.05.2010 o 15:24, ~Malik~ napisał:

PiS chwyta się każdego sposobu żeby przywłaszczyć sobie tę tragedię. Niestety, w swoich zapędach przekracza coraz to nowe granice dobrego smaku. Co mają znaczyć pretensje do parlamentarzystów z PO i SLD? Czy teraz co miesiąc przedstawiciele każdej partii mają obowiązek składania kwiatów pod Pałacem Prezydenckim? A kto z PiS-u złożył wczoraj kwiaty na grobie Arkadiusza Rybickiego, Sebastiana Karpiniuka, czy Jolanty Szymanek-Deresz? Obrzydza mnie wykorzystywanie tragedii.



Na ponad 100 posłów PiS to tylko niewielka garstka składała te wieńce.
Masz rację . Teraz cały naród pod jedno dyktando ma się modlić każdego 10-go, składać kwiaty "ku czci", a jak nie toś nie godzien być Polakiem. Mnie też obrzydza !!!!!!!!!!!
~Malik~
PiS chwyta się każdego sposobu żeby przywłaszczyć sobie tę tragedię. Niestety, w swoich zapędach przekracza coraz to nowe granice dobrego smaku. Co mają znaczyć pretensje do parlamentarzystów z PO i SLD? Czy teraz co miesiąc przedstawiciele każdej partii mają obowiązek składania kwiatów pod Pałacem Prezydenckim? A kto z PiS-u złożył wczoraj kwiaty na grobie Arkadiusza Rybickiego, Sebastiana Karpiniuka, czy Jolanty Szymanek-Deresz? Obrzydza mnie wykorzystywanie tragedii.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska