https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Solanki" na słodko... Grudziądzcy radni niezadowoleni z projektu rozwoju Geotermii Marusza

Łukasz Ernestowicz
Ekspert Jacek Piasta przekonywał władze miasta, że tylko otwarty basen solankowy może przyciągnąć turystów. A nie trzy baseny ze słodką wodą
Ekspert Jacek Piasta przekonywał władze miasta, że tylko otwarty basen solankowy może przyciągnąć turystów. A nie trzy baseny ze słodką wodą Fot. Łukasz Ernestowicz
Po poprzednim blamażu prezesa Geotermii Marcina Ratajczyka i ogólnikowym przedstawieniu koncepcji rozwoju "Solanek", władze miasta ponownie próbowały przekonać radnych do swojej wizji przyszłości spółki. Znowu bez skutku.

Ostatnio na posiedzeniu Komisji Budżetowej prezes Ratajczyk, poza ogólnikami, nie potrafił zbyt wiele powiedzieć na temat rozbudowy "Solanek". Tym razem koncepcja rozwoju została przedstawiona szczegółowo. Prezentował ją cały sztab ludzi: projektanci, eksperci i prezes spółki.

Na początku jednak swoją wizję rozwoju Geotermii przedstawił ekspert hotelarstwa Jacek Piasta. - Grudziądz nie oferuje turystom nic konkretnego - mówił i apelował: - W rozwoju trzeba uwzględnić choć jeden otwarty basen solankowy, bo to będzie coś unikalnego w skali kraju! Magnes działający na turystów! Baseny słodkowodne są wszędzie.

Miejski projekt zakłada jednak budowę trzech basenów słodkowodnych i infrastruktury drogowej: dróg, parkingów i placu dla aut kempingowych. Inwestycja ma być w połowie sfinansowana ze środków unijnych, a w połowie z kredytu bankowego, którego Geotermia jeszcze nie otrzymała i nie wiadomo czy w ogóle otrzyma.

- Rozmawiamy z kilkunastoma bankami. Do kilkudziesięciu wysłaliśmy zapytania - zapewnił prezes Marcin Ratajczyk, który przedstawił prognozy wpływów do kasy spółki po zrealizowaniu inwestycji. - Warto zainwestować, chociażby po to, żeby przekonać się, czy te wpływy zostaną osiągnięte - dodał prezes wzbudzając uśmiech politowania na twarzach radnych.

Z upływem czasu kolejni rajcy opuszczali salę obrad. Ci, którzy zostali do końca, skrytykowali pomysł słodkiej wody w Geotermii.
- Czy nie można wybudować choć jednego basenu solankowego? - pytał radny Marek Czepek.

Projektanci tłumaczyli, że miasto stać tylko na baseny słodkowodne.
- To nie ma nic wspólnego z "Solankami" - powiedział wychodząc z sali radny Wiesław Poliński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwator
Drogi Optymisto, taki czy owaki wymiar basenu nie tu znaczenia jezeli piszesz ze sa one male, to moze ich byc iles, ale nie w tym ambaras, chodzi jak najbardziej o retownosc. Jezeli ci panowie sa tak bardzo przekonani o rentownosci tego projektu, o ktory z taka zaciekloscia zabiegaja, to powinni sami swoje "ciezko zarobione" pieniadze zainwestowac,
a w najgorszym wypadku poszukac inwestorow, chetni napewno sie znajda, ale trzeba chciaz jeden warunek spelnic, dac inwestorom wolna reke.
o
optymista
Tak wszyscy piszecie, że baseny ze słodką wodą wymyślono w Grudziądzkich solankach. Widać, że żaden z Was nie ma pojęcia co pisze. Basen odkryty z solanką musi mieć odpowiednie wymiary, są przepisy regulujące tego typu rzeczy. Powiem od razu, że wymiar takiego basenu jest bardzo mały (nie napisze ile abyście sami mogli poszukać w internecie informacji na ten temat, może to Was czegoś nauczy). Jedynie basen kryty może by wystarczająco duży. Nawet w Ciechocinku gdzie byłem jakiś czas temu basen taki został zamknięty ze względu na te właśnie przepisy. Polceam najpierw zainteresować się tematem, a później komentować.
g
g-dzak
"Warto zainwestować, chociażby po to, żeby przekonać się, czy te wpływy zostaną osiągnięte - dodał prezes wzbudzając uśmiech politowania na twarzach radnych" - to może przekonuj się za swoje prywatne pieniadze, co ??
G
Gość
Niech Pan Ratajczyk przestanie MYSLEĆ. Jemu to wyraznie szkodzi.
Brawo Rada Miasta. Jakis slad charakteru, charyzmy!! To mały promyk w tej mrocznej Malinowo-Sikorowej dwu letniej rzeczywistości.
Nie Wasze słowo ostatnie!!!! Liczy sie ROZUM, chocby wiejski.
Ratajczyk, daj sobie na spocznij. Daj chłopie - wstydu oszczędż miastu.
G
Gość
"Dotychczas były dowcipy o Wąchocku, np. w dlaqczego w Wąchocku autobusy są szersze niż dłuższe. Teraz będą dowcipy - w jakim mieście przy ujęciu gorących solanek buduje się baseny ze słodką wodą? W GRUDZIĄDZU.
Kochani sąsiedzi grudziądzanie - odwołajcie tego Malinowskiego i jego Sikore i Ratajczyka"

POPIERAM!!!!!!!!!!!!!!!!
G
Gość
Dotychczas były dowcipy o Wąchocku, np. w dlaqczego w Wąchocku autobusy są szersze niż dłuższe. Teraz będą dowcipy - w jakim mieście przy ujęciu gorących solanek buduje się baseny ze słodką wodą? W GRUDZIĄDZU.
Kochani sąsiedzi grudziądzanie - odwołajcie tego Malinowskiego i jego Sikore i Ratajczyka.
j
jojo
Brawo Radni, ukłony szacunku - przynajmniej za to, że daliście czas by wszystko przemyśleć od nowa, by nie wydawać milionów zł. żeby się "dowiedzieć czy warto było"- jak stwierdził Ratajczyk. Takie myślenie mówi wszystko o jego kwalifikacjach!
Cały plan rozwoju solanek musi być opracowany na nowo. To co obecnie się proponuje, to pośpieszna akcja po to tylko, żeby się coś działo. Idą wakacje, czas ostygnąć w emocjach i na spokojnie zacząć planowanie od nowa, no chyba, że chodzi o szybkie danie firmie drogowej zlecenia na budowę parkingów......? Panie Sikora jak to naprawdę jest?
Z artykułu wynika zatem, że solanki są dalej nierentowne i dopiero kolejne miliony zainwestowane z myślą o turystach (hotelik i kilka! miejsc na caravaning) MOZE je zapełnią. Czyli zwalamy rentowność solanek na portfele turystów? Tu nawet koń się śmieje.
Panie Ratajczyk, niech Pan nie męczy główki wizjami, które przerastają Pana doświadczenie.
G
Gość
Bo to jest koncepcja zaściankowa, jest załataniem dziury w obietnicach o renowacji basenów w Tarpnie.Te wam zamkniemy, ale otworzymy w solankach. Baseny na swiecie istnieja dziesięciolecia, ale baseny solankowe mają ci,co maja solanki , czyli garstka miast. Nie potrafia zrobic nic dobrego z dobra podarowanego przez naturę. Na swoich posesjach w Wałdowie budujcie sobie te brodziki koncepcji lat 60-tych tamtego stulecia.
Jako mieszkanka płacąca podadki mówie NIE GŁUPOCIE i działaniom zastepczym.Zorganizujemy pikietę na placu gdzie te brodziki maja byc budowene niech sie Polska dowie o tych absurdach.Nie ma kasy na właściwe działania, nie wydawajcie na durnoty, chyba że trzeba uratować wydane juz na projekt, ekspertyzy itp.mądrość.
I
Iceman
Cyrk, wstyd, żenada, kompromitacja. Takie słowa nasuwają się, jako pierwsze, patrząc na "koncepcje" rozwoju Solanek. Trzy baseniki ze słodką wodą w obiektach z solanką? Trudno w to uwierzyć, ale co gorsza Ratajczyk, Malinowski i Sikora, są wniebowzięci tym "wariackim" pomysłem. A mogło być tak pięknie.....
Odnośnie pomysłu otwartego basenu solankowego to wszystko ma swoje plusy i minusy. Pamiętam otwarty basen w Ciechocinku i byłem tam, co roku z rodzicami, babcią, ciocią, czyli z całą rodziną. Basen był duży, były brodziki dla dzieci, dwie małe trampoliny i jedna wielka skocznia. Do tego wszystkiego bicze wodne, ładny piaseczek, trawa, drzewa, restauracja i sklepik. Pamiętam, jak ciężko czasami było znaleźć wolne miejsce! Ten basen był dowodem na to, że taka inwestycja jest strzałem w dziesiątkę. Tylko oczywiście jest jeden minus - pogoda, która płata figle i to mocno. Ale coś za coś. Jak wspomnę te wyjazdy do Ciechocinka, to osobiście chcę, żeby w Grudziądzu wybudować taki basen. Natomiast "koncepcji" Ratajczyka mówię stanowcze NIE!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska