Jak czytamy w projekcie uchwały, emisja ma na celu pozyskanie środków na:
- pokrycie planowanego deficytu budżetu w kwocie 40 mln zł oraz
- spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu emisji papierów wartościowych oraz zaciągniętych kredytów i pożyczek w kwocie 21,5 mln zł
Emisja ma w całości nastąpić w 2023 roku. Wykup obligacji ma nastąpić w latach 2028-2037 według wartości nominalnych. Ponadto w uzasadnieniu uchwały czytamy m.in. (...) "Wielkość emisji oraz termin wykupu ustalono uwzględniając możliwości finansowe miasta oraz obowiązek ustawowych ograniczeń". (...) "Wykup poszczególnych serii obligacji został zaplanowany w sposób zabezpieczający odpowiednią płynność budżetu miasta w czasie Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2023-2037".
Co w tej sprawie myślą radni?
Krzysztof Kosiński, radny PiS-u: - Prezydent Grudziądza powinien stawiać na rozwój miasta, a nie obciążać budżet. Grudziądz ma duże problemy finansowe, a jednym z najpoważniejszych jest dług szpitala. Należy przede wszystkim myśleć o pokryciu straty, którą samorząd w myśl opinii Regionalne Izby Obrachunkowej, może pokrywać. Przypomnijmy, że strata za 2022 rok wyniosła 39 mln zł. Prezydent powinien określić cel gospodarczy dla miasta w kontekście wzrostu dochodowości. Mamy tu na myśli choćby rewitalizację, rozwój i wykorzystanie wód solankowych dzięki czemu dochodowość tego obiektu miałaby realną szansę na wzrost dochodów, tak samo jak rewitalizacja basenów w Tarpnie. W sezonie z tych obiektów korzystało kilkadziesiąt tysięcy osób. Trzeba też wykorzystać potencjał różnych miejsc, aby się samoutrzymywały jako choćby spichlerze, a nie łatać dziurę w budżecie obligacjami.
Łukasz Kowarowski, radny Sojuszu Obywatelski Grudziądz: - Od kilku lat samorządy w Polsce są pozbawiane dochodów z PiT. Grudziądz stracił na tej "dobroduszności" rządu w ostatnich latach 80 mln zł i niestety nadszedł czas, gdy zaczyna brakować pieniędzy i trzeba sięgnąć po dostępne narzędzia aby nie został zahamowany rozwój miasta. Pozostaje mieć nadzieję, że przyszłe rządy nam zrekompensują to zadłużenie.
Tomasz Smolarek, radny Koalicji Obywatelskiej: - Gdyby wpływy z podatku PiT były wyższe do budżetu miasta, to z pewnością nie trzeba byłoby się na takie kwoty zadłużać. Nie ma pieniędzy z KPO, nie ma środków z rządu więc by proces inwestycyjny nie został zatrzymany musimy wyemitować obligacje. To słuszne rozwiązanie.
Jak czytamy na Facebook-u "Czasu Grudziądza", stowarzyszenia którego prezesem jest Arkadiusz Goszka radny niezrzeszony: "Prezydent opowiadając o budżecie naszego miasta twierdzi, że jest on prorozwojowy, inwestycyjny. Co to znaczy wg prezydenta? Przyjmuje się budżet na rok 2023 z nadwyżką 21 mln zł informując, że jest prorozwojowy, inwestycyjny, a po trzech miesiącach informuje się o emitowaniu obligacji, żeby był prorozwojowy, inwestycyjny. Co ciekawe spłata obligacji ma nastąpić po zakończeniu kadencji Pana Glamowskiego. (...) "Taka to logika i gospodarność na koszt następców i mieszkańców"
O tym, czy radni dadzą zielone światło na emisję obligacji przekonamy się podczas środowej sesji, 29 marca. Do tematu wrócimy.
