To, że skrzyżowania ulic Jagiellońskiej i Ogińskiego oraz Wyszyńskiego i Skłodowskiej – Curie w Bydgoszczy są niebezpieczne, stwierdził Instytut Transportu Samochodowego na zlecenie Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD), który zawiaduje systemem fotoradarowym. Ale policja także to potwierdza – co prawda w trzech ostatnich latach nikt na nich nie zginął, ale w sumie odnotowano 6 wypadków i 6 rannych oraz 105 kolizji.
To też może Cię zainteresować
GITD ogłosił przetarg na zakup i dostawę systemów monitorujących nieuprawniony wjazd na skrzyżowania w 18 miastach na30 skrzyżowaniach (w tym na wspomnianych dwóch w Bydgoszczy).
Pięć takich skrzyżowań i wnioski o kolejne
Urządzenia dołączą do 20 już funkcjonujących. W naszym regionie kamery (cały system teledetekcji) kontrolują zachowania kierowców na skrzyżowaniach na obwodnicy Nakła (DK 10), w Grębocinie (DK 15) i Kowalu (DK 91). Do tego systemu w całej Polsce dołączy 5 urządzeń rejestrujących niestosownie się do sygnalizacji świetlnej na przejazdach kolejowym.
Będziemy typować kolejne kilkanaście skrzyżowań, ale to, czy zamontowane zostaną rejestratory, to już zależy od Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego
- wyjaśnia kom. Robert Jakubas z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Komisarz wymienia takie miejsca na drodze krajowej nr 15 w pobliżu Gniewkowa, nr 91 w pobliżu Chełmna i 25 w Nowej Wsi Wielkiej.
Do czego służy żółte światło?
- Każdy uczestnik ruchu drogowego musi sobie zdać sprawę jak niebezpieczny jest wjazd na skrzyżowanie przy czerwonym świetle. Żółte światło służy do tak zwanej ewakuacji ze skrzyżowania, a nie do tego, aby spokojnie na nie wjeżdżać. Czas wyświetlania tego światła zależy od wielkości danego układu drogowego i natężenia ruchu. Żółte światło musi umożliwić bezpieczną ewakuację na przykład długiemu tirowi i autobusowi – wyjaśnia Robert Jakubas.
Za zignorowanie czerwonego światła kierowca otrzymuje 500-złotowy mandat i 5 punktów karnych.
Zmierzą prędkość odcinkową
Z kolei na autostradzie A1 w pobliżu Lubicza, a zwłaszcza Wagańca, gdzie kierowcy nagminnie przekraczają dozwolona prędkość (a ta maksymalna to 140 km na godz.) kujawsko-pomorska policja będzie wnioskować o ustanowienie odcinkowego pomiaru prędkości.
W naszym regionie nie ma jeszcze ani jednego takiego pomiaru, ale nasi kierowcy natkną się na takowe na 16-kilometrowym odcinku budowanej autostrady A1 od Tuszyna do Piotrkowa Trybunalskiego oraz 41 -kilometrowym od Kamieńska do obwodnicy Częstochowy.
Trwa rozbudowa systemu
Oprócz rozbudowy systemu kontroli wjazdu na krzyżowania przy czerwonym świetle, czyli zakupu 30 nowych urządzeń, GITD zapowiada zakup i instalację 26 nowych fotoradarów na wszystkich kategoriach dróg, 39 urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości, 5 urządzeń rejestrujących niestosownie się do sygnalizacji świetlnej na przejazdach kolejowym, a także 11 przenośnych urządzeń rejestrujących. Projekt pochłonie 162 mln zł, z czego UE pokryje 137,7 mln zł.
