https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Spomasz", czyli "Ordynacka"

Waldemar Pankowski [email protected]
Fot. Szymon Kiżuk
Jeżeli radni nie zgodzą się z propozycją prezydenta Zaleskiego i nie zdecydują się kupić, za 2,3 mln zł, od "Spomaszu" budynku przy ul. Grudziądzkiej, spółka ta może mieć poważne kłopoty. Radnych jednak nie poinformowano, że wiceprezesem "Spomaszu" oraz jego współwłaścicielem jest Henryk Halbedel, członek "Ordynackiej".

     Tymczasem szefem Stowarzyszenia "Ordynacka" w Toruniu jest sam prezydent Michał Zaleski, skarbnikiem Lech Borowski, dyrektor generalny Urzędu Miasta. Podpis drugiego z nich także widnieje na prezydenckim projekcie uchwały.
     Plusy i minusy
     
Przypomnijmy. W uzasadnieniu do projektu Borowski napisał, że gmach przy ul. Grudziądzkiej 124/126 umożliwi skupienie części wydziałów i biur magistratu w jednym miejscu. Obecnie bowiem rozrzucone są w kilkunastu budynkach, w różnych punktach Torunia. Dlatego od lat mówi się o potrzebie znalezienia budowli, w której można by umieścić przynajmniej część jednostek miasta. Magistrat przymierzał się m.in. do siedziby TP SA przy ul. Moniuszki, ale ostatecznie wybrano budynek "Spomaszu".
     Jego atutem jest duża powierzchnia: parter i dwa piętra, każde po 890 m kw., do tego tej samej wielkości piwnica, nadająca się na archiwum UM i spory parking. Minusem konieczność wydania co najmniej 2,5 mln zł na remont i przystosowanie budynku do potrzeb magistratu. Cena za sam budynek wynosi kolejne 2,3 mln zł, zawarte jest w niej jednak 500 tys. zł, jakie "Spomasz" winny jest miastu z tytułu podatków. Gmina miałaby płacić w trzech rocznych ratach. Do końca tego roku z miejskiej kasy wypłynął by milion. Magistrat "posiada zlecenie zapłaty z tej kwoty zobowiązań "Spomaszu" wobec ZUS-u" - zapisano w uzasadnieniu do uchwały.
     Mieszka w Warszawie, działa w Toruniu?
     
"Spomasz" ma bowiem poważne kłopoty finansowe. Zeszły rok zamknął stratą 2,3 mln zł, 2001 - 2,5 milionową. Transakcja z magistratem może stać się dla niego możliwością uniknięcia poważnych kłopotów.
     Ponad 85 proc. akcji "Spomaszu" posiada warszawska firma "Con-Graph", 10,6 proc. załoga, 3,5 proc. Skarb Państwa. Wiceprezesem toruńskiej spółki jest Henryk Jan Halbedel, współwłaściciel "Con-Graphu". Tym samym jest on także współwłaścicielem "Spomaszu". Halbedel jest także członkiem "Ordynackiej". Choć mieszka w Warszawie, na zebrania Stowarzyszenia przychodzi w Toruniu.
     Wczoraj nie udało się nam z nim porozmawiać. Sekretarka najpierw kazała nam zadzwonić później ("prezes ma spotkanie"), jednak, gdy zadzwoniliśmy o umówionej godzinie okazało się, że już wyjechał i go do końca dnia nie będzie.
     Sprawa poboczna?
     
Borowski, choć jest skarbnikiem "Ordynackiej" w Toruniu, czyli teoretycznie powinien znać nazwiska jej członków (w końcu odbiera od nich składki) twierdzi, że gdy w połowie roku rozpoczynały się negocjacje ze "Spomaszem" nie wiedział że Halbedel należy do Stowarzyszenia. Teraz już wie.
     - Dlatego nie odgrywało to żadnej roli podczas trudnych rozmów, w wyniku których udało nam uzyskać bardzo dobrą cenę - _mówi. - Moim zadaniem jest skumulowanie magistratu w jak najmniejszej ilości budynków i z tego staram się wywiązać jak najlepiej. Poboczne sprawy mniej nie obchodzą.
     _n
     Magistrat potrzebuje nowego budynku, w którym da się umieścić porozrzucane po mieście wydziały. W "Spomaszu" zatrudnionych jest 140 torunian. Jeżeli gmina nie kupi budynku przy ul. Grudziądzkiej mogą stracić pracę. To poważne argumenty. Jednak zanim radni podejmą decyzję w tej sprawie powinni poznać okoliczności tej transakcji. Wszystkie.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska