Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór zbiorowy w Piankach. 60 pracowników z pensjami niższymi nawet o 700 zł

Agnieszka Domka-Rybka [email protected]
Adam Engelbrecht, szef zakładowej Solidarności: - Żądamy wycofania się z obniżki wynagrodzeń i poszukania oszczędności gdzie indziej
Adam Engelbrecht, szef zakładowej Solidarności: - Żądamy wycofania się z obniżki wynagrodzeń i poszukania oszczędności gdzie indziej Agnieszka Domka-Rybka
Związkowcy bydgoskiej firmy, należącej do grupy Ciech, żądają, by zarząd wycofał się z drastycznego cięcia pensji.

Poskarżyli się wojewodzie.

„Restrukturyzacja w stylu zachemowskim”

Atmosfera w firmie jest nie do zniesienia, czujemy się zastraszeni. Obawiamy się najgorszego - mówi anonimowo pan Marek, pracownik produkcji firmy Pianki Ciech w Bydgoszczy.

- Nasz czarny scenariusz zakłada, że cięcie pensji to dopiero początek końca zakładu i właściciel postąpi z nami, jak z Zachemem - skarżą się również inni pracownicy.
Opowiadają, że 60 osób już podpisało porozumienia obniżające wynagrodzenia nawet o 500-700 zł brutto miesięcznie. Musiały się zgodzić, bo w przeciwnym razie groziło im zwolnienie z pracy. Tak im „delikatnie” zasugerowano.

Zakład pianek należał kiedyś do Zachemu. W 2011 roku przejęła go Grupa Chemiczna Ciech i wyodrębniła jako samodzielną spółkę. Pracuje w niej ok. 130 osób. Średnia płaca wynosi tutaj 3,8 tys. zł brutto.

- Nasza firma bardzo dobrze prosperuje, w zeszłym roku wykonaliśmy budżet z nadwyżką. Jak to jest więc możliwe, że zarząd podjął decyzję o obcięciu pensji i ograniczeniu produkcji? - dziwi się Adam Engelbrecht, szef zakładowej Solidarności.

 Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w zeszłym roku zysk spółki wyniósł ponad 6 mln zł.

- Ciech celowo zażądał, by Pianki w tym roku zarobiły o 2 mln zł więcej niż w poprzednim. Innymi słowy, tyle musimy zaoszczędzić i koniec! Gdy to się nie uda, przecież mamy kryzys, będzie miał pretekst, by przeprowadzić restrukturyzację w stylu zachemowskim - denerwują się pracownicy. - Powie, że zakład był nierentowny, nie wyrabiał budżetu, więc trzeba ciąć koszty, zwalniać ludzi i w efekcie zlikwidować, jak Zachem. Prosta logika, prawda?

Trzy związki zawodowe Pianek - Solidarność, Solidarność 80 oraz Zmiana - przystąpiły więc do sporu zbiorowego.

Nie wpuścili kolegów z Solidarności 

- Żądamy wycofania się z obniżki wynagrodzeń i poszukania oszczędności gdzie indziej - mówi Engelbrecht. - Posunęliśmy się do tego, ponieważ zarząd nie stara się  zrozumieć naszych argumentów. Gdy  zaprosiliśmy kolegów z regionalnej Solidarności, nie zostali wpuszczeni przez bramę Zachemu. Swoje postulaty złożyliśmy u wojewody. Liczymy, że nam pomoże.

- Otrzymaliśmy postulaty, na pewno problemem pracowników Pianek zajmie  się Wojewódzka Komisja Dialogu Społecznego -  informuje Bartłomiej Michałek, rzecznik prasowy wojewody.

Co na to Ciech? - Nie komentujemy wewnętrznych procesów restrukturyzacyjnych w naszej grupie - mówi krótko Mariusz Babula, rzecznik firmy.                                    

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska