- Topimy się w błocie. Tak już od lat, gdy tylko popada deszcz - opowiada mieszkanka ul. Buczka w Grucznie. - Martwię się też o matkę. Ciężko choruje, dlatego czasem muszę wezwać do niej pogotowie. Teraz na pewno nie dojedzie pod mój dom.
- Jesteśmy zmęczeni tym remontem - wtóruje jej sąsiadka. - Tym bardziej, że przy innych drogach w Grucznie coś budują, a u nas dwóch ludzi pracuje, a trzech stoi. Posuwają się w takim tempie, że chyba nie doczekamy się jezdni w tym roku.
- Mamy opóźnienie - przyznaje Wiesław Sadowski, kierownik Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Mieliśmy się wyrobić do 19 grudnia, ale szyki pokrzyżowała nam niewłaściwie ułożona rura. Liczę, że wyrobimy się z remontem w tym roku.
Remont ul. Buczka pochłonie 450 tys. zł.
Spóźnimy się przez kłopoty z rurą
Agnieszka Romanowicz

Mieszkańcy ul. Buczka w Grucznie muszą uzbroić się w cierpliwość. Prace potrwają jeszcze do końca roku.
- Ciągle brodzimy w błocie - narzekają mieszkańcy ul. Buczka w Grucznie. - Jesteśmy już zmęczeni remontem. Jak długo jeszcze potrwa?