Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa budynków dawnego liceum w Nieszawie odżyła. Powiat upomniał się o swoją własność

Jadwiga Aleksandrowicz
Tak wygląda zabytkowa komora celna - jeden z budynków dawnego LO, obecnie w prywtanych rękach.
Tak wygląda zabytkowa komora celna - jeden z budynków dawnego LO, obecnie w prywtanych rękach. Jadwiga Aleksandrowicz
Opisana przez "Pomorską" sprzedaż budynków dawnego liceum ogólnokształcącego trafiła na forum rady powiatu. Na razie jako informacja, bo żadne decyzje nie zapadły. Chodzi o pieniądze.
Na budynki dawnego LO składały się też pofranciszkańskie obiekty oraz czerwony budynek w głębi.
Na budynki dawnego LO składały się też pofranciszkańskie obiekty oraz czerwony budynek w głębi. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz

Na budynki dawnego LO składały się też pofranciszkańskie obiekty oraz czerwony budynek w głębi.
(fot. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz)

Starosta Wioletta Wiśniewska upomniała się o własność powiatu aleksandrowskiego, przekazaną przed laty na cele oświatowe. Wbrew zapisom aktu notarialnego, miasto obiekt sprzedało prywatnej osobie.

Chodzi o zabytkowe budynki nad Wisłą, w których mieściło się Liceum Ogólnokształcące wraz z internatem. Przed laty ówczesne władze Nieszawy zapragnęły same prowadzić LO, choć było to (i nadal jest) zadanie powiatu. Ówczesna rada pod przewodnictwem nieszawianina Janusz Chmielewskiego zgodziła się na to. Przekazano liceum do prowadzenia Nieszawie wraz z budynkami, które miał w swych zasobach powiat. W akcie notarialnym zaznaczono, że budynki zajmowane przez LO powiat przekazuje miastu wyłącznie na cele oświatowe.

Nie byłoby dziś sprawy, gdyby nieszawscy samorządowcy nie przenieśli licealistów do budynku gimnazjum, a przekazane im budynki po prostu sprzedali za kwotę 777 tysięcy 700 złotych osobie mieszkającej na Teneryfie. Do dziś zabytkowe obiekty stoją i niszczeją.

Starosta podjęła kroki, by budynki lub uzyskane z ich sprzedaży pieniądze odzyskać dla powiatu. Sprawa trafiła nawet do sądu. Ale ponieważ sąd nie zgodził się na zwolnienie powiatu z kosztów, na razie na drodze sądowej w tej sprawie nic się nie dzieje.

Natomiast do rady powiatu trafiło pismo Mariana Tołodzieckiego, burmistrza Nieszawy w odpowiedzi na kroki zmierzające do odzyskania przez powiat darowizny.

Burmistrz tłumaczy, że zwrot jest niemożliwy nie tylko dlatego, że wkrótce po sprzedaży budynków LO, były burmistrz zatwierdził inny podział działek niż ten, o którym mowa w akcie notarialnym, a poza tym nieruchomości zostały sprzedane osobie fizycznej. Zaznaczył, że gdy wystawiano nieruchomość na sprzedaż, ówczesne władze powiatu nie upomniały się o swoją własność.

W maju ubiegłego roku sprawa ta trafiła do Prokuratury Okręgowej we Włocławku. Jak wynika z pisma obecnego burmistrza dawny Burmistrz Andrzej Nawrocki i jego zastępca Przemysław Jankowski zeznali, że sprzedaż budynków była wnikliwie dyskutowana z ówczesnym starostą Zbigniewem Żbikowskim.

- W starostwie nie ma żadnych dokumentów, które świadczyłyby, że prowadzono na ten temat jakieś rozmowy albo że podpisywano jakieś porozumienie - tłumaczyła radnym starosta Wiśniewska. Zapewniała, że nie ma też żadnych dokumentów świadczących o tym, że pieniądze ze sprzedaży budynków LO Nieszawa rzekomo przeznaczyła na remont i rewitalizację, należącego do powiatu Placu Jagiellończyka. O takim wydatkowaniu pieniędzy ze sprzedaży LO wspomina w swoim piśmie burmistrz Tołodziecki, powołując się na oświadczenie Andrzeja Nawrockiego.

Poza wysłuchaniem wyjaśnień starosty Wiśniewskiej, rada powiatu nie zajęła żadnego stanowiska wobec pisma skierowanego do niej z Nieszawy. Nie jest jednak wykluczone, że będzie to jeszcze przedmiotem jej obrad.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska