Odpowie za wyłudzenie od Sejmu 138 tys. zł. na refundację kosztów pobytu w stolicy, choć był właścicielem mieszkania w Warszawie.
Tomaszowi Markowskiemu postawiono zarzuty 3 marca 2008 r. Pierwszy dotyczy "wyłudzenia w okresie od 25 stycznia 2002 r. do 12 lipca 2007 r. pieniędzy w łącznej kwocie 138 tys. zł z tytułu refundacji zamiejscowym posłom na Sejm kosztów wynajmu mieszkań w Warszawie", drugi poświadczenia nieprawdy. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Sam Markowski po otrzymaniu zarzutów powiedział, że "cierpliwe poczeka do końca tej sprawy, bo wierzy, że będzie to dobry dla niego koniec". - Nie poczuwam się do żadnej winy, niczego nie ukrywałem przed urzędnikami czy prezydium Sejmu i postępowałem zgodnie z otrzymanymi stamtąd wskazówkami. W prokuraturze przedstawiłem listę osób, których wiedza powinna rozwiać wszelkie wątpliwości w tej sprawie na moją korzyść i nie tracę nadziei, że tak się w końcu stanie - zaznaczył wtedy Markowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"