https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawą szantażu księdza Zenona Lewandowskiego zajmie się prokuratura w Mogilnie

(Lau.)
Prokuratura w Mogilnie, a nie w Chojnicach, ma wyjaśnić sprawę szantażu wobec księdza Zenona Lewandowskiego, proboszcza mogileńskiej fary.

W poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy zdecydowała, która prokuratura rejonowa ma prowadzić sprawę, o której "Pomorska" pisze od piątku. Chodzi o kontrowersyjne zdjęcia, którymi miał być szantażowany ksiądz.
- Wybór Mogilna uzasadnia miejsce działania sprawcy, m.in. tu skradziony został aparat fotograficzny księdza - informuje Jan Bednarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Przypomnijmy, przed miesiącem ksiądz Lewandowski złożył w chojnickiej prokuraturze i policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - szantażowaniu jego osoby oraz kradzieży aparatu fotograficznego z plebanii. Ksiądz wskazał domniemanego sprawcę. Prokuratura w Chojnicach przesłała akta do Mogilna, a Mogilno poprosiło o rozstrzygnięcie Bydgoszcz.
Może teraz sprawa ruszy z miejsca?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska