Sprawdziliśmy, w jakich sklepach są poświąteczne wyprzedaże i co można kupić taniej (obejrzyj zdjęcia)

Promocyjne zakupy ma już za sobą m.in. Daria Jankowska, która przyjechała do Polski na święta i sylwestra:

To nie to, co Boxing Day

- Od dziesięciu lat mieszkam w Londynie - opowiada pani Daria. - Stolica Anglii słynie z wielkich przecen, więc nie są one dla mnie żadną nowością. Choć, gdy wyjeżdżałam z Polski w 1999 roku, nie były tutaj jeszcze popularne. Niestety, cały czas daleko im do promocji, które mamy w Londynie, gdzie uda się kupić skórzane markowe buty z 80-procentową zniżką. Jednak i w Polsce staje się powoli zwyczajem, że wyprzedaże zaczynają się zaraz po świętach, a nie - jak jeszcze kilka lat temu - dopiero po Nowym Roku. I, mimo, że polskie obniżki wydają mi się raczej prowizoryczne w porównaniu choćby z Boxing Day w Wielkiej Brytanii, też uległam emocjom! Do tego stopnia, że kupiłam sobie... za krótkie spodnie.

Tutaj są zdjęcia z poświątecznych wyprzedaży

Kupujemy dużo, nieraz za dużo i bywa, że niepotrzebne rzeczy. W pierwszym dniu poświątecznych wyprzedaży, czyli w niedzielę, łowcy okazji okupowali centra handlowe. Towary, które przed gwiazdką kosztowały zbyt dużo, stały się nagle jakby bardziej dostępne. Zdaniem Roberta Gwiazdowskiego z Centrum Adama Smitha, wyprzedaże tuż po świętach stają się nowym zwyczajem i modnym sposobem spędzania czasu.

Wielkie kuszenie portfeli

Możemy więc sami sobie zrobić niezły prezent, tyle że po świętach.

Oficjalnie galerie ogłoszą wyprzedaże dopiero w styczniu, ale już kuszą klientów? Czym?

Triumph oferuje niektóre modele bielizny z rabatem do 50 procent. Bata wyprzedaje obuwie zimowe, np. kozaki przecenione z 399 zł na 239 zł. Wojas proponuje zniżkę - do 50 procent - m.in. buty męskie są tańsze o 120 zł. 50-procentowe zniżki czekają nas również w takich sklepach, jak np.: Wrangler, Lee, Marks&Spencer, House, Cubus, CCC, 30-procentowe w C&A i Reserved zaś 20-procentowe - w Gino Rossi czy Gapa Fashion. Przeceny dotarły już też do sieci Zara, Bershka i Stradivarius.

Oferta promocyjna dotyczy także elektroniki.

W RTV Euro AGD kupimy przykładowo laptopa za 2990 zł (zamiast za 3299 zł), za telewizor 40-calowyzapłacimy 4990 złnie jak dotąd 5699 zł), zaś lustrzankę cyfrową Nikon dostaniemy za 2777 zł (poprzednia cena to 2999 zł).

Do reklamacji tylko wadliwy towar

Kupując na wyprzedażach musimy jednak pamiętać, że nie zwrócimy do sklepu towaru, który w domu przestanie nam się podobać. Reklamacji podlega bowiem tylko wadliwy produkt.  Dlatego warto nastawiać się na rozsądne zakupy, a nie dyktowane emocjami. Tajemnicą Poliszynela jest również to, że sklepy często zawyżają ceny, od których są naliczane zniżki.