https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Starsza pani z Włocławka zadzwoniła o pomoc do Krakowa

Małgorzata Goździalska
fot. sxc
Policjanci i nieznana krakowianka uratowali życie starszej włocławiance.

Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji we Włocławku otrzymał informację z Krakowa, że do jednej z mieszkanek tego miasta zadzwoniła nieznana jej kobieta, poprosiła o pomoc i rozłączyła się. Policja w Krakowie ustaliła, że numer z którego nastąpiło połączenie pochodzi z Włocławka. Włocławscy mundurowi szybko ustalili adres właściciela telefonu. Wezwali też pogotowie ratunkowe.

Po dotarciu na miejsce okazało się, że zza drzwi starsza pani wzywała pomocy. Wołająca mówiła też, że nie może się podnieść i podejść do drzwi. W tej sytuacji policjanci nawiązali kontakt z synem kobiety, który dotarł na miejsce i otworzył drzwi.

Okazało się, że 79-letnia kobieta źle się poczuła, a ponieważ w mieszkaniu była sama próbowała wezwać pomoc. Niestety, z rąk wypadł jej telefon. Na szczęście historia ta ma szczęśliwy finał, bo nikt nie był obojętny. Lekarz pogotowia udzielił starszej pani pierwszej pomocy i zadecydował o zabraniu pacjentki do szpitala.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska