Start Radziejów - Grom Osie
Grom do Radziejowa pojechał bez pauzujących za kartki Michała Łytkowskiego, Adama Kolmajera i Łukasza Krężela. Ich nieobecność wpłynęła na jakość gry osian. - Pierwsza połowa była wyrównana - informuje trener Gromu Jerzy Bobola. - W 38. min., po stracie w środku pola, rywale wyprowadzili kontrę, która dała im prowadzenie. W 2. połowie dążyliśmy do wyrównania. Mieliśmy cztery "setki ", ale jak nie trafia się z trzech metrów do pustej bramki jak Waśkowski i nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z bramkarzem jak Środa czy Lonser, to trudno myśleć o korzystnym wyniku. Start skontrował nas w 80. min. i było po zawodach.
Start Radziejów - Grom Osie 2:0 (1:0)
Bramki: M. Kowalski 2 (38,80).
START: Radaszewski - Dybowski (90. Bolewicz), Ignasiak, Świerski (70. Kardasz, G. Brochocki - Roszak, Majić (88. Iglewski), Behlke, Wojciechowski (76. Budziszewski) - Kowalski, Matusiak.
GROM: Mielcarski - Wiśniewski, Wolski, Glazik, Chrzanowski - Bettka, Romanowski (75. Głodek), Polański (46. Waśkowski), Ostrowski, Orłowski (46. Lonser) - Środa