Miał, co nie dziwne, propozycje z kilku klubów w Europie. Między innymi z Fenerbahce Stambuł , które prowadzi Daniel Castellani, były trener Skry Bełchatów i reprezentacji Polski. Stephane Antiga, nowy zawodnik Delekty, wybrał Bydgoszcz, bo jak mówi, liga polska jest jedną z najlepszych na świecie, a Bydgoszcz i klub po prostu dobrze zna. Kontrakt został podpisany na 2 lata, z tym, że Francuz ma prawo po roku poprosić o jego rozwiązanie.
Stephane Antiga w Delekcie! Informacje się potwierdziły [wideo]
- Polska liga jest bardzo interesująca, bardzo mocna, porównywalną z ligą włoską - mówił najlepszy przyjmujący ostatnich mistrzostw Europy. - Chce tu grać wielu zawodników, jednak przepisy, które pozwalają na występ na parkiecie tylko trzech obcokrajowców, powoduje, że grają tu najlepsi. Miałem inne propozycje, kilka z nich odrzuciłem od razu. Na Turcję nie zdecydowałem się, bo tam sytuacja finansowa jest niestabilna, poza tym trochę ostatnia afera piłkarska mnie zraziła. Bydgoszcz znam, wiem, że to ładne, duże miasto, a rozmowy z klubem były bardzo konkretne. Przepraszam, że dopiero teraz rozpoczynam treningi, ale kontrakt podpisałem kilka dni temu i wcześniej nie było możliwości. Wierzę, że ten sezon będzie dobry dla naszego zespołu.
- Ze Stephanem podjęliśmy rozmowy 2 miesiące temu - wyjaśnia Piotr Sieńko, prezes Delekty. - Kwota kontraktu nie była problemem, zaproponowaliśmy tyle, na ile nas było stać. Jego interesowało bardziej, jakim dysponujemy zapleczem treningowym, medycznym. Jesteśmy szczęśliwi, że udało nam się dogadać, bo to zawodnik z ogromnym doświadczeniem, świetnym charakterem i podejściem do pracy. Pełny profesjonalizm.
- Stephane będzie miał w zespole konkretne zadania - mówi Piotr Makowski, który w piątek wieczorem po przyjeździe siatkarza zjadł z nim wspólną kolację. - To bardzo dobry zawodnik z wielkim doświadczeniem, jeden z lepszych w przyjęciu, obronie i zagrywce. Nie chcę mówić o tym, co osiągniemy z nim w lidze, bo podchodzę do sezonu bardzo spokojnie i chciałbym chłodzić nastroje. Wydaje się, że czwórka zespołów w lidze jest poza zasięgiem, ale wszystko się może zdarzyć. Będą grali najlepsi, a to, że mamy czterech obcokrajowców (Antigua, Siltala, Masny, Cerven - red.) nie jest problemem. Wypracujemy system w trakcie przygotowań.
