https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stos mandarynek i pomarańczy wyrzuconych przy Szosie Bydgoskiej w Toruniu

Adam Mroczek
Wyrzucone za Castoramą cytrusy
Wyrzucone za Castoramą cytrusy Nadesłane
Mnóstwo cytrusów wyrzuconych zostało na nieużytkach przy Szosie Bydgoskiej w Toruniu. Kto to zrobił? Sprawę bada Straż Miejska.

Skąd pochodzą świąteczne drzewka? Odwiedź z nami plantację choinek!

     

od 16 lat

Kilogramy cytrusów wyrzuconych przy Szosie Bydgoskiej!

Mnóstwo mandarynek i pomarańczy zostało wyrzuconych przy Szosie Bydgoskiej w Toruniu. Taki widok wzbudził wiele kontrowersji i negatywnych opinii torunian, którzy twierdzą, że to ogromne marnotrawstwo. Można by je np. przekazać potrzebującym lub różnym organizacjom, zwłaszcza że mamy okres świąteczny.

Polecamy

- Od piątku żadne zgłoszenie dotyczące. wyrzuconych owoców do nas nie wpłynęło. Jak dotąd, w Toruniu nie mieliśmy jeszcze takiego haniebnego przypadku. Teren, o którym jest mowa, jest bardzo rozległy, ale postaramy się sprawdzić ten sygnał - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu.

Wysokie kary za wyrzucanie jedzenia!

W Polsce, co roku wyrzuca się ok. 9 mln ton żywności nadającej się do użytku. W Europie jest już to ok. 90 mln ton. Co więcej, pomijając kwestię niepotrzebnego zużywania surowców do produkcji żywności, gnijące jedzenie odpowiada za emisję trującego metanu do atmosfery.

Polecamy

Jednym ze sposobów na zmniejszenie skali tego problemu w Polsce ma być ustawa o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, która weszła w życie 18 września 2019 r. Nowe przepisy, wprowadzają, na sklepy o powierzchni powyżej 250 mkw., których połowa przychodów pochodzi ze sprzedaży żywności, obowiązek nieodpłatnego przekazania niesprzedanej żywności na cele charytatywne. Za każdy kilogram marnowanej, wyrzucanej żywności sprzedawcy zapłacą 10 groszy kary. Jeśli nie podpiszą umowy z organizacją charytatywną, grozi im 5 tys. zł dodatkowej kary, która może być ponawiana.

Wideo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc
Jeszcze troche i PiS owski rzad wprowadzi w Polsce ta ustawe , przed wyborami by uspokoic ceny i nastroje spoleczne . A Tuska skarze na banicje po tych PiSowskich bestiach wszystkiego mozna sie spodziewac.
G
Gość
Tylko bardzo wysokie kary moga powstrzymac padline od wyrzucania smieci w odludnych miejscach. Gdy taki cwaniaczek zaplaci 250 tysiecy zl kary i straci pojazd ktorym przywiozl smieci to drugi raz tego niemzrobi a inni juz beda myslec zamim to zrobia , co sie lepiej oplaca. Tylko tu trzeba byc konsekwentnym !!!

Pewnie zrobil to jakich wlasciciel hurtowni !
G
Gość
19 grudnia, 18:57, Gość:

Kilka dni temu rząd Węgier przedłużył mrożenie cen na podstawowe produkty żywnościowe. W efekcie w wielu sklepach wprowadzana jest limitowana sprzedaż produktów z rządowej listy. Media węgierskie informują o czasowych brakach niektórych artykułów - szczególnie cukru, mąki czy mleka. Ogłoszenie z jednego z marketów sieci Aldi. "Drodzy klienci! W celu zabezpieczenia dostępności produktów, wprowadzamy ograniczenia w liczbie towarów możliwych do zakupienia na jedną osobę. Np. 1 litr mleka, czy 1 kg ziemniaków, jedno pudełko jaj". Węgierskie media podają, że wprowadzony limit w marketach sieci dotyczy również oleju (1 litr na osobę), cukru (1 kg) i piersi z kurczaka (1 taca lub opakowanie).

Takie ograniczenia wprowadzono również w innych sklepach.

Ogólny poziom inflacji jest na Węgrzech jednym z najwyższych w Europie i wynosi 22,5 procent. Żywność zdrożała jednak dwa razy bardziej.

??? myslisz ,ze to Wegrzy nam to podrzucili ??

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska