- W piątek (6 maja) po godzinie 23.00 dyżurny włocławskich mundurowych otrzymał informację o ujawnieniu telefonu komórkowego i dokumentów na moście stalowym imienia Rydza-Śmigłego - mówi nadkomisarz Małgorzata Marczak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.
Czytaj też: Mniej ludzi przepada bez śladu [zdjęcia]
Mundurowi na miejscu zastali 38-letniego mężczyznę, który znalazł wspomniane rzeczy. Z ustaleń wynika, że mężczyzna przechodząc mostem zauważył leżące tuż przy barierce oddzielającej pas dla pieszych od rzeki, telefon komórkowy oraz dokumenty. Przedmioty te należą do 19-latka, mieszkańca osiedla Zawiśle.
- Policjanci w toku dalszych, wstępnych czynności ustalili, że mogło dojść do czynu samobójczego - dodaje Marczak.
W poszukiwania zaangażowano dwa patrole policji, wezwana została również straż pożarna. Jak dotąd jednak nie znaleziono właściciela dokumentów i telefonu. Dzisiaj od rana poszukiwania prowadza wodniacy, straż pożarna i ratownicy WOPR-u.