Strażnicy miejscy z Grudziądza rozdają śpiwory bezdomnym koczującym "pod chmurką" [zdjęcia]

Zobacz wideo: Teleporada w jeden dzień? Nowy pomysł ministra zdrowia.

Z pewnością taki podarunek ucieszy bezdomnych z terenu Grudziądza, którzy żyją w pustostanach czy pod "chmurką", a takich w naszym mieście jest kilkunastu. Z informacji strażników, którzy monitorują miejsca przebywania bezdomnych wynika, że "mieszkają" oni m.in. w bunkrach pod Lotniskiem czy w opuszczonych halach, ruinach grudziądzkich zakładów.

- Zdecydowana większość to mężczyźni, ale wśród nich są też kobiety - mówi Mariusz Sędzicki, komendant Straży Miejskiej w Grudziądzu. - Cały czas jeździmy i sprawdzamy miejsca ich koczowisk i zachęcamy by skorzystali z ogrzewalni w schronisku. Niestety, nie każdego się da przekonać.

Kombinezony ze śpiworami otrzymało od marszałka także schronisko dla mężczyzn im. św. Brata Alberta działające przy ul. Parkowej w Grudziądzu. O tym ile sztuk kombinezonów tu trafiło i jakie będzie ich przeznaczenie napiszemy w środę, 17 lutego.

Kurtko-śpiwór to okrycie wierzchnie łączące w sobie kurtkę i śpiwór. Został wyprodukowany z wodo- i wiatroszczelnej tkaniny odpornej na pleśń z ocieplanym polarem. - Kurtkę można traktować jako zwykłe okrycie wierzchnie, a dolną część – odpinany śpiwór – zakładać tylko do snu - wyjaśnia Beata Krzemińska, rzecznik prasowy Marszałka Województwa Kujawsko - Pomorskiego. - Kombinezon ma kilka obszernych kieszeni oraz długie ściągacze z polaru, które zastępują rękawiczki.

W sumie do 16 instytucji pomocowych w całym Kujawsko - Pomorskiem trafiło 200 sztuk kurtko-śpiworów.

W Kujawsko-Pomorskiem bez dachu nad głową żyje nieco ponad 1,5 tysiąca. Większość to mężczyźni (ponad 85 proc.); połowa ma 41-60 lat, blisko jedna trzecia ponad 60; 1,5 proc. z wyższym wykształceniem.

Przyczyny bezdomności:

• eksmisja,
• konflikty rodzinne,
• uzależnienie,
• przemoc domowa,
• bezrobocie,
• zadłużenie,
• choroba i niepełnosprawność,
• odbywanie kary więzienia.