- Z posiadanych ankiet wynika, że na terenie Grudziądza przebywa 222. bezdomnych - wstępnie podsumowuje Małgorzata Suchomska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, koordynator lokalnej akcji liczenia bezdomnych. - Jeszcze nie otrzymaliśmy ankiet ze szpitala, ale sądzimy że będzie to już tylko kilka osób.
ZOBACZ TEŻ: - Nigdy bym nie pomyślała, że wyląduję z dziećmi w przytułku - mówi Danuta, bezdomna matka z Grudziądza
Do bezdomnych, którzy żyją pod „chmurką” dotarli przedstawiciele służb. - Ruszyliśmy w miasto czterema zespołami złożonymi ze: strażnika, policjanta, pracownika socjalnego i streetworkera - wyjaśnia Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej. - Odwiedziliśmy znane nam miejsca koczowisk bezdomnych i zastaliśmy w nich 20 osób, w tym trzy kobiety. Liczba ta od lat kształtuje się na podobnym poziomie.
Spośród 222 osób :
★159 to panowie,
★62 to panie,
★1 dziecko.
Wśród nich najwięcej jest osób z przedziału wiekowego 41-60 lat. Tylko jedna z przedziału 18-25 lat. Seniorów po sześćdziesiątce jest 45.
CZYTAJ TEŻ: Bezdomni z Grudziądza:- Zimno? Było minus 17 i daliśmy radę! Mamy koce i kołdry. To wystarczy [ZDJĘCIA]
Ankieterzy sprawdzali także czy bezdomni pochodzą z Grudziądza czy są napływowi. - Okazuje się, że sporo osób jest spoza naszego miasta - zauważa Małgorzata Suchomska.
Chodzi o to, że część z nich to byli więźniowie, którzy w naszym mieście zostali do skierowani do odbycia kary, a po opuszczeniu murów zakładu karnego już tutaj zostają, zamiast wracać w rodzinne strony.
Ze statystyk wynika, że w schronisku dla pań, wszystkie pochodzą z Grudziądza, w schronisku dla mężczyzn przy ul. Parkowej na 82 panów, 39 było spoza miasta, a w dwóch zakładach karnych w sumie przebywa 51 osadzonych - bezdomnych napływowych.
Podczas poprzedniego spisu, w 2017 roku zliczono w Grudziądzu 218 bezdomnych.