Do tej pory największy problem był z terenami prywatnymi, na których nieporządek był. Straż miejska nie miała narzędzi, aby wyegzekwować sprzątanie prywatnych posesji. Teraz to się zmieni. Podczas ostatniej sesji rady miasta radni przyjęli projekt uchwały, który daje możliwość działania władzy miasta na terenach prywatnych.
Czytaj: Jest brudno. Nie tylko na peryferiach Włocławka. Czy to się zmieni?
Strażnik miejski ma teraz narzędzia, które pozwalają mu zmusić właściciela prywatnych terenów ich uprzątnięcia. Prezydent podczas konferencji, apelował do mieszkańców o pomoc w wykryciu tych śmietnisk.
- Apeluję do mieszkańców o zgłaszanie takich miejsc, które wymagają sprzątania - mówi Marek Wojtkowski.
Prezydent spotkał się także z pracownikami urzędu miasta i strażnikami miejskimi. Podczas spotkań opracowywali program, który pomoże zaprowadzić porządek w mieście.
Z problemem dzikich wysypisk miasto walczy już od dawna. Czy tym razem uda się zaprowadzić porządek na ulicach miasta?
Już widać pierwsze pozytywne zmiany. Posprzątano plac na rogu ulicy Reja i POW, o którym pisaliśmy kilka dni wcześniej.
Czytaj e-wydanie »