O stworzeniu drugiego gimnazjum mówi się w Strzelnie od dawna. Teraz jednak grupa radnych wywołała oficjalnie temat.
Marian Mikołajczak, Zofia Borowska, Ryszard Saja, Piotr Pieszak, Bartosz Zbytniewski, Stanisław Popielewski i Dariusz Chudziński podpisali się pod projektem uchwały w tej sprawie. Mówi ona o podjęciu działań w celu zawarcia porozumienia z powiatem na założenie i prowadzenie przy Zespole Szkół Licealnych w Strzelnie gimnazjum.
Radni chcieli, aby projekt trafił pod obrady sesji jeszcze w grudniu. Jednak ze względu na krótki okres i związane z tym procedury przewodnicząca Dorota Repulak poprosiła radnych o zgodę na odłożenie tej sprawy do kolejnej sesji, która jest zaplanowana na 5 lutego. Przewodnicząca zaznaczyła jednocześnie, że jeśli są jakieś terminy, które wymagają przedyskutowania tej sprawy, to sesja może odbyć się wcześniej.
Wywołanie uchwały o "podjęciu działań" w celu utworzenia gimnazjum nie przesądza, że taka szkoła powstanie. Zgodę na to muszą bowiem wyrazić władze gminy.
- Jeśli nie będzie obwodu szkolnego, to nic nie zrobimy. Chcemy by młodzież miała alternatywę w swoim mieście i aby nikt nie musiał dojeżdżać do innych szkół - mówi starosta Tomasz Barczak. - Nie chodzi nam też o jakieś zabieranie etatów nauczycielom. Trzeba przede wszystkim patrzeć na ucznia.
O pomyśle utworzenia drugiego gimnazjum w Strzelnie pisaliśmy w październiku. Sprawa została bowiem wywołana na posiedzeniu komisji rady powiatu. Radni podnosili wtedy kwestię niskich wyników egzaminów z przedmiotów ścisłych. Mówili, że Strzelno odstaje poziomem przygotowania młodzieży do testów matematyczno-przyrodniczych.
W efekcie nie ma kogo przyjmować do klas z rozszerzonym programem tych przedmiotów. Dodajmy, że od lat z powodzeniem funkcjonuje gimnazjum przez Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Bielicach. Tutaj ten model się sprawdza, a większość gimnazjalistów po skończeniu szkoły kontynuuje naukę na miejscu.