Świat widzisz w czarnych barwach? Denerwuje Cię rodzina i koledzy z pracy? Nic ci się nie chce? Coś trzeba z tym zrobić!

Bo z jesienną depresją jest tak: dopada nas, kiedy chce i jak chce i na dodatek bez wyraźnych przyczyn, choć trochę winić możemy aurę:

Bo dzień zamienił się miejscami z dniem.
Bo niebo zapomniało, że kiedyś było błękitne,
Bo liście z drzew spadają tak melancholijnie...

Jesteśmy apatyczni i zniechęceni, ogarnięci niewyobrażalnym smutkiem, który wpływa destrukcyjnie na wszystkie nasze działania: w pracy, w domu i w tak zwanym czasie wolnym, w którym - tak naprawdę - najchętniej zawinęlibyśmy się w kołdrę i leżeli w bezruchu.

Ale tak nie można.

Depresję należy przepędzić jak najszybciej, bo inaczej nie pozwoli nam funkcjonować.

Zanim jednak zajmiemy się sposobami, które pozwolą nam ją pokonać, zastanówmy się, jaka jest naukowa odpowiedź na pytanie: "Dlaczego tak dużo osób cierpi na syndrom jesiennej depresji?".

Gimnastyka w plenerze
Zdaniem naukowców jesienna depresja pojawia się między innymi z braku światła słonecznego: dni są krótkie, szybko robi się ciemno, a organizm płacze: chcę słońca, chcę słońca. Dlaczego jest ono tak bardzo nam potrzebne?

Światło naturalne stanowi dla organizmu sygnał, czy ma się szykować do wypoczynku czy aktywności. Z siatkówki sygnał ten jest przekazywany do gruczołu zwanego szyszynką i wytwarzającego melatoninę - hormon odpowiedzialny za poczucie senności. Im więcej melatoniny tym większa ospałość w ciągu dnia i tym trudniej zasnąć wieczorem - dowiadujemy się, że strony www.urodaizdrowie.pl.

My dodajmy tylko tyle, że brak światła powoduje także spadek poziomu serotoniny - hormonu odpowiedzialnego za samopoczucie człowieka.

Najlepszym lekarstwem na tę jesienną ospałość jest więc ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Najlepiej na świeżym powietrzu, ale jeśli zbyt późno wracamy z pracy, warto zapisać się na aerobik bądź basen. Musimy po prostu robić wszystko, by pobudzić krążenie krwi w naszym organizmie.

Światło i medytacja
Co jeszcze można zrobić, by polepszyć nie tylko krążenie, ale i samopoczucie? Można na przykład poddać się fototerapii.

Fototerapia to inaczej leczenie światłem. W fototerapii wykorzystuje się naturalne źródła światła i jest to helioterapia, oraz źródła sztuczne, czyli stosuje się aktynoterapię (źródłem światła podczerwonego są lampy sollux, natomiast ultrafioletu - lampy kwarcowe). Leczenie światłem przeprowadzane jest w specjalistycznych gabinetach. Można też - w zastępstwie - pójść do zwykłego solarium, ale tylko raz i dosłownie na parę minut (zbyt długie i częste opalanie się w solarium prowadzi do różnych chorób skóry).

Warto też - dla lepszego samopoczucia - medytować. Medytacja uspokaja bowiem, pozwala spojrzeć na świat z innej perspektywy, z tej lepszej, bardziej kolorowej.

Można też wybrać się na jogę, która nie tylko sprowadzi uśmiech na nasze twarze, ale i doda nam energii do walki nie tylko z jesiennymi dolegliwościami, ale i do życia w ogóle. Na ćwiczeniach z jogi, które zawsze przeprowadzane są po czujnym okiem instruktora, rozluźnimy mięśnie, rozprostujemy kości, sprawimy, że nasze ciało stanie się giętkie a umysł wygimnastykowany.

Kakao, zdjęcia i SPA
Niektórzy twierdzą, że depresja jesienna może wynikać nie tylko z braku światła, ale ze smutku związanego z odejściem czasu kojarzonego przez nas przede wszystkim z odpoczynkiem, niefrasobliwością i wieloma możliwościami towarzyskimi.

I coś w tym jest.

Dlatego warto ten czas "letni" skopiować jesienią, czyli - organizować spotkania wspominkowe - więc ze zdjęciami z wakacji -z przyjaciółmi w domu. Bądź wyjechać z rodziną na weekend nad morze, w góry. A jeśli finanse na to pozwalają - z szerokiej oferty wybrać jakieś miłe SPA.

A jeśli to wszystko nam nie pomoże w pokonaniu złego samopoczucia? Prześpijmy się.

Sen jest doskonałym lekiem na złe samopoczucie i wszystkie problemy. Żeby jednak wzmocnić jego działanie, po przebudzeniu napijmy się gorącej czekolady, która zdecydowanie powinna poprawić nam nastrój.

Nie masz czekolady?
Może być kakao.

Kakao bowiem nie tylko wprawi nas w wyśmienity humor, nie tylko rozgrzeje, ale i poprawi naszą odporność (kakao to źródło przeciwutleniaczy, które walczą z wodnymi rodnikami odpowiedzialnymi za powstawanie wielu chorób), co - szczególnie jesienią - jest niezmiernie ważne.