Zasady programu Hotel Paradise są proste. Uczestnicy muszą zrobić wszystko, by tydzień zakończyć z partnerem u boku. Single wracają do domu.
A jest o co walczyć, bo zwycięzcy programu zgarną 100 tysięcy złotych. Zdjęcia do czwartej edycji programu realizowane były na Zanzibarze.
Jakub Bzdawka pochodzi ze Świecia. Trenował piłkę nożną na Wdzie. Później kontynuował karierę jako sędzia. Zawodowo realizował się w Mondi. Od kilku lat mieszka w Warszawie. Współpracuje z agencją eventową. W 2019 roku brał udział w wyborach Mistera Polski. Zdobył wówczas tytuł Mister Best Hair i Mister Elegancja.
O udziale w programie poinformował w mediach społecznościowych, ale oficjalnie o kulisach wypowiadać się nie może. Mówi jedynie, że zgłosił się tam, by przeżyć przygodę życia.
W pierwszym odcinku programu opowiedział o jednej ze swoich historii miłosnych. - Byłem zakochany w pewnej kobiecie. Sprawy potoczyły się jednak jak się potoczyły. Cierpiałem – powiedział Bzdawka w programie.
