Mowa o schodach, które prowadzą do hali widowiskowo-sportowej w Świeciu z parkingów przy ul. Sienkiewicza i przy al. Jana Pawła II. - Kruszą się, jakby były z ciasta. Czuć pod butem, jak krawędzie odłamują się pod ciężarem człowieka - mówi Czytelnik. - Jeśli tak dalej pójdzie, to wszystko będzie do wymiany. Według mnie, szkoda pieniędzy. Lepiej naprawić stopnie, dopóki coś z nich jeszcze zostało.
Ryszard Sadowski, kierownik wydziału inwestycyjnego w gminie Świecie zna ten problem. - Schody źle zniosły ostatnią zimę. Być może ma to związek z substancją, która służy do odmrażania lodu; mogła wsiąknąć w beton i go osłabić - tłumaczy specjalista.
Ponieważ naprawa schodów nie była wkalkulowana w tegoroczne wydatki gminy, nie będzie łatwo znaleźć fundusze na ten cel. - Zgadzam się jednak, że warto, bo może wystarczy specyfik do utwardzania betonu. Porozmawiam o tym z burmistrzem - deklaruje Ryszard Sadowski.
Czytaj e-wydanie »