To już inowrocławska tradycja. Święty Mikołaj łudząco podobny do Grzegorza Karczmarka kolejny rok z rzędu odwiedził chore dzieci z inowrocławskiego szpitala.- Jest to akcja, którą od wielu już lat organizujemy wspólnie z "Gazetą Pomorską". Przynosimy dzieciom prezenty, by umilić im ten trudny czas pobytu w szpitalu - tłumaczy Grzegorz Karczmarek.Pierwszy raz za Świętego Mikołaja przebrał się w 1976 roku. Mikołajkowe akcje organizował jeszcze w budynku starego szpitala. - Niektórzy twierdzą, że robię to dla poklasku. Tak nie jest. Robię to z dobroci serca. Przecież nie musiałbym tego robić, a jednak co roku przychodzę do szpitala i raduję dzieci prezentami, które zbieram od sponsorów - mówi Kaczmarek.Dziś towarzyszyły mu córka oraz elfy z Fundacji Tesco. Naszą akcję wsparły w tym roku: Tesco, Kaufland, Carrefour i Biedronka. - Dziękuję im bardzo serdecznie za pomoc - podkreśla Święty Mikołaj. <script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/2150699a-4291-3cbc-0e10-40caf1d6ac34,8c4eacaa-a873-4179-dba8-3ae2d9b52c31,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>
Dariusz Nawrocki
To już inowrocławska tradycja. Święty Mikołaj łudząco podobny do Grzegorza Karczmarka kolejny rok z rzędu odwiedził chore dzieci z inowrocławskiego szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
![Święty Mikołaj po raz kolejny odwiedził dzieci z inowrocławskiego szpitala [zdjęcia, wideo]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/c5/27/5c0915d23ef4b_o_xsmall.jpg)
