Policjanci spokojnie prowadzili postępowania i gromadzili materiał dowodowy związany z tą sprawą. W grudniu 2016 roku namierzono dwóch mieszkańców powiatu inowrocławskiego, których policjanci podejrzewali o ten proceder. Kryminalni osaczyli ich na dworcu PKP. Złodzieje połknęli haczyk i wpadli w zasadzkę. Policjanci znaleźli przy nich narzędzia, które, jak słusznie podejrzewali, służyły im do „pracy”. Mężczyźni w wieku 45 i 50 lat usłyszeli zarzuty dokonania pięciu przestępstw kradzieży z włamaniami. Ponadto policjanci ustalili, że panowie mieli także do odbycia kary pozbawienia wolności z wcześniejszych spraw. Dlatego natychmiast do zakładu karnego.
W tej sprawie z Komendą Policji w Inowrocławiu współpracowało aż osiem innych jednostek policji, ustalono bowiem, że do podobnych przestępstw dochodziło także w innych miejscach naszego województwa, ale i na terenie mazowieckiego, wielkopolskiego. Łącznie złodziejski team usłyszał 23 zarzuty kradzieży z włamaniem. Wczoraj (31.03.17r.) kryminalni sprawę zakończyli aktem oskarżenia przeciwko dwóm mieszkańcom powiatu inowrocławskiego i przekazali ją oskarżycielowi. Choć mężczyźni przebywają już w więzieniu odbywając wyroki, to czeka ich nowa sprawa sądowa i nowe wyroki skazujące. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.