Marszałkowie województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego chcą wykorzystać unijne dotacje na odnowienie i promocję Szlaku Piastowskiego. W 2011 roku
powołali Radę Programową,Czytaj też: Biskupin i Żnin obroniły swoje miejsce na Szlaku Piastowskim
Jak tłumaczył na konferencji prasowej starosta gnieźnieński Dariusz Pilak, dotąd na szlaku zaledwie 42 proc. obiektów związanych było z Piastami. Na nowej liście z tym okresem ma związek już 98 proc. miejscowości. - Ta inwentaryzacja miała odświeżyć mocne punkty, które chcieliśmy odsiać od tych, które nie mają z tradycją piastowską większego związku - tłumaczył Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego. Zaznaczał jednak, że miejscowości, które z listy wypadły dalej będą mogły być dla turystów "alternatywną możliwością wzbogacającą pobyt".
Marszałkowie podpisaliBurmistrz Pakości o tym porozumieniu dowiedział się od nas. Przyznaje, że kilka miesięcy temu uczestniczył w spotkaniu na ten temat. Zgłaszał swoje wątpliwości. - O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że Pakość nie znalazła się na szlaku, to nie rozumiem, dlaczego zabrakło na nim miejsca dla Kościelca - mówi burmistrz.
Przypomina, że w Kościelcu znajduje się romański kościół z przełomu XII i XIII wieku. To jedna z pierwszych świątyń tego typu w Polsce. - Swoją architekturą podobny jest do kościoła w Gieczu (województwo wielkopolskie), który zgodnie z nową koncepcją przyjętą przez radę znajduje się na szlaku - dodaje.
Już w maju, kiedy o swoich wątpliwościach pisał do marszałka, zwracał uwagę na fakt, że w radzie zdecydowaną większość stanowią przedstawiciele województwa wielkopolskiego. "Takie rozwiązanie może mieć wpływ na stymulowanie kierunków przepływu turystów, a więc konkretnie preferowanie rozwiązań sprzyjających turystycznie gminom z tego właśnie województwa" - pisał. Teraz zamierza wystosować do marszałka kolejne pismo w tej sprawie.
Tymczasem Marcin Habel, naczelnik wydziału turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, przekonuje, że jeszcze nie wszystko stracone.
- Jest szansa, że obiekty zlokalizowane w Pakości i Kościelcu znajdą się na szlaku piastowskim. Rada programowa przyjęła propozycję przebiegu szlaku. Na najbliższym posiedzeniu Rada ma uchwalić procedurę aplikacyjną dla nowych obiektów, które mogą się znaleźć na szlaku - tłumaczy.
.
Dodaje, że "Pakość nie znalazła się w nowej propozycji szlaku ze względu na Kalwarię Pakoską, która jest niewątpliwie jedną z największych atrakcji turystycznych regionu, jednak nie wpisuje się w tematykę Szlaku Piastowskiego. Burmistrz Pakości złożył inną propozycję obiektu, który wpisuje się w tematykę szlaku. Chodzi o ruiny zamku pakoskiego, które są zlokalizowane pod Kościołem Bonawentury. Jednak miasto musi zadbać o odpowiednią ekspozycje tej atrakcji, bo na razie wiedzą o tym tylko specjaliści krajoznawcy. Taką deklaracje Władze miasta z resztą zrobiły w piśmie do Urzędu Marszałkowskiego".
Zaproponowane przez Radę Programową nowe trasy szlaku
Pierwsza - Lubin, Poznań, Pobiedziska, Ostrów Lednicki Gniezno, Trzemeszno, Mogilno, Strzelno, Inowrocław, Kruszwica, Płowce oraz Brześć Kujawski i Włocławek.Druga - Wągrowiec, Łekno, Żnin, Biskupin, Gniezno, Grzybowo koło Wrześni, Ląd nad Wartą oraz Konin i Kalisz.