https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szlak Piastowski bez Pakości i Kościelca?

(dan)
Ojciec Dacjan, burmistrz Wiesław Kończal i marszałek Piotr Całbecki przed jedną z kapliczek (zdjęcie z kwietnia 2010 roku)
Ojciec Dacjan, burmistrz Wiesław Kończal i marszałek Piotr Całbecki przed jedną z kapliczek (zdjęcie z kwietnia 2010 roku) Dariusz Nawrocki/Archiwum
Specjaliści uznali, iż dotąd na tej trasie było zbyt wiele miejscowości niezwiązanych z Piastami. W przyszłości Szlak Piastowski nie będzie już wiódł przez Wenecję, Gąsawę, ale także Pakość i Kościelec. Chyba, że...

Marszałkowie województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego chcą wykorzystać unijne dotacje na odnowienie i promocję Szlaku Piastowskiego. W 2011 roku

powołali Radę Programową,
Czytaj też: Biskupin i Żnin obroniły swoje miejsce na Szlaku Piastowskim
Jak tłumaczył na konferencji prasowej starosta gnieźnieński Dariusz Pilak, dotąd na szlaku zaledwie 42 proc. obiektów związanych było z Piastami. Na nowej liście z tym okresem ma związek już 98 proc. miejscowości. - Ta inwentaryzacja miała odświeżyć mocne punkty, które chcieliśmy odsiać od tych, które nie mają z tradycją piastowską większego związku - tłumaczył Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego. Zaznaczał jednak, że miejscowości, które z listy wypadły dalej będą mogły być dla turystów "alternatywną możliwością wzbogacającą pobyt".

Marszałkowie podpisaliBurmistrz Pakości o tym porozumieniu dowiedział się od nas. Przyznaje, że kilka miesięcy temu uczestniczył w spotkaniu na ten temat. Zgłaszał swoje wątpliwości. - O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że Pakość nie znalazła się na szlaku, to nie rozumiem, dlaczego zabrakło na nim miejsca dla Kościelca - mówi burmistrz.

Przypomina, że w Kościelcu znajduje się romański kościół z przełomu XII i XIII wieku. To jedna z pierwszych świątyń tego typu w Polsce. - Swoją architekturą podobny jest do kościoła w Gieczu (województwo wielkopolskie), który zgodnie z nową koncepcją przyjętą przez radę znajduje się na szlaku - dodaje.

Już w maju, kiedy o swoich wątpliwościach pisał do marszałka, zwracał uwagę na fakt, że w radzie zdecydowaną większość stanowią przedstawiciele województwa wielkopolskiego. "Takie rozwiązanie może mieć wpływ na stymulowanie kierunków przepływu turystów, a więc konkretnie preferowanie rozwiązań sprzyjających turystycznie gminom z tego właśnie województwa" - pisał. Teraz zamierza wystosować do marszałka kolejne pismo w tej sprawie.

Tymczasem Marcin Habel, naczelnik wydziału turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, przekonuje, że jeszcze nie wszystko stracone.

- Jest szansa, że obiekty zlokalizowane w Pakości i Kościelcu znajdą się na szlaku piastowskim. Rada programowa przyjęła propozycję przebiegu szlaku. Na najbliższym posiedzeniu Rada ma uchwalić procedurę aplikacyjną dla nowych obiektów, które mogą się znaleźć na szlaku - tłumaczy.
.
Dodaje, że "Pakość nie znalazła się w nowej propozycji szlaku ze względu na Kalwarię Pakoską, która jest niewątpliwie jedną z największych atrakcji turystycznych regionu, jednak nie wpisuje się w tematykę Szlaku Piastowskiego. Burmistrz Pakości złożył inną propozycję obiektu, który wpisuje się w tematykę szlaku. Chodzi o ruiny zamku pakoskiego, które są zlokalizowane pod Kościołem Bonawentury. Jednak miasto musi zadbać o odpowiednią ekspozycje tej atrakcji, bo na razie wiedzą o tym tylko specjaliści krajoznawcy. Taką deklaracje Władze miasta z resztą zrobiły w piśmie do Urzędu Marszałkowskiego".

Zaproponowane przez Radę Programową nowe trasy szlaku

Pierwsza - Lubin, Poznań, Pobiedziska, Ostrów Lednicki Gniezno, Trzemeszno, Mogilno, Strzelno, Inowrocław, Kruszwica, Płowce oraz Brześć Kujawski i Włocławek.
Druga - Wągrowiec, Łekno, Żnin, Biskupin, Gniezno, Grzybowo koło Wrześni, Ląd nad Wartą oraz Konin i Kalisz.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pakoszczak
CO DALEJ Z PAKOŚCIĄ NA SZLAKU PIASTOWSKIM? BO NA STRONIE INTERNETOWEJ RATUSZA O TYM ŻADNEJ INFORMACJI, A I BURMISTRZ TEŻ W TEJ SPRAWIE NIE ZADAŁ SOBIE ŻADNEGO PYTANIA!
z
zyx
sesje rady miejskiej opisane są w każdych Wiadomościach Pakoskich, to po co tam chodzić?
x
xyz
Tak ładnie gardłujecie Mości Panowie. Ciekawe czy na sesje Rady Miejskiej chodzicie???
G
Gość
Uważam, że ważniejsza jest Pakość na Szlaku Piastowskim, aniżeli Pakość przy parku kalwaryjskim!
s
skałt piwny
a "fontanna" ogrodzona, kiedy zawieszą drut kolczasty?
G
Gość
promujta chłopaki to tak dalej
p
pakościak
Zacznę pytaniem!

Czy dlatego zniknął z forum wątek o władzach Pakości?
Że pewien "ktosiu" był leniwy i niekompetentny w staraniach o włączenie Pakości i Kościelca w trasę Szlaku Piastowskiego? I nie tylko?


Potwierdzają się obawy, że na parku kulturowym Pakość tylko straci i już starciła...
Wypadnięcie gminy ze szlaku, tylko to potwierdza.

Pomijam tutaj biznesowy aspekt tego chorego przedsięwzięcia, ale ważnym jest również ten moralny.

Pakość w naszym kraju i nie tylko, od ponad pół wieku, kojarzona jest właśnie ze Szlakiem Piastowskim!
Tak trudno było tego dochować i to udowodnić...

Nie ma szlaku kalwaryjskiego i nie będzie

Bo dla porządku trzeba wiedzieć i pamiętać, że nim stanęła "kalwaria", to Pakość była jednym z najsilniejszych ośrodków kultury, nauki, postępu, czyli Reformacji na ziemiach polskich.
I szkoda, że idee reformacyjne nie zwyciężyła w Polsce, tak jak na dziś bogatym Zachodzie...

Kalwaria to rodziaj"odkupienia" za grzech reformacji pakoskiej, to przy okazji, niszczenie innych kultur o czym świadczą macewy w fundamentach kalwaryjskich kaplic, a o tym mało kto wie...

Wcześniej jeszcze, powstała romańska świątynia w Kościelcu /stąd jego nazwa/ i właśnie zamek pakoski, tu w Wielkoplsce, jako jedyny, obronił się przed rycerzami zakonnymi ...

To najpotężniejszy z Piastów! Kazimierz Wielki nadał Pakości prawa miejskie i nie ma za to nawet ulicy...

Niestety, jest tak, że wspominany park kulturowy, "klapa na oczy", przesłonił decydentom dosłownie wszystko, a szkoda.

Powiem więcej.

Skoro w argumentacji za przynależnością innych miejscowości do Szlaku Piastowskiego powołano sie na neolit, to pragmę zapewnić, że mamy "to" również w Pakości...
Ale i tutaj, znów ogólna niewiedza daje o sobie znać.

Skupienie się tylko na jednym, a tak jest od wielu lat, niewidzenie szerszego spektrum spraw i problemów gminy oraz jej mieszkańców, przybiera taki, a nie inny obraz, takie, a nie inne traktowanie przez innych.

Jeśli na to, nakłada się pozoranctwo, lenistwo i niekompetencja, wtedy mamy, jak mamy.

Co z żalem stwierdzam.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska