Pierwsze wątpliwości pojawiły się ponad miesiąc temu. Zgłosiła je firma budująca obiekt. W Starostwie Powiatowym w Nakle zwołano wówczas spotkanie z udziałem wszystkich zainteresowanych stron - wykonawcy, inwestora, projektanta oraz inspektora nadzoru budowlanego.
Wątpliwości - jak zapewnia Zbigniew Sabaciński, etatowy członek Zarządu Powiatu - zostały wyjaśnione i wydawało się, że sprawa jest zamknięta. W ostatnich dniach wykonawca ponownie zgłosił jednak uwagi inspektorowi nadzoru budowlanego sugerując, że dach przyszłej sali ma wadę konstrukcyjną.
To opinia firmy Węglopol, specjalizującej się w budowie dachów. Inspektor o sytuacji powiadomił inwestora, czyli władze powiatu. Te musiały zareagować.
- Zależy nam na wyjaśnieniu wszelkich wątpliwości, bo przecież z sali tej będzie korzystać młodzież. U znanego profesora w Warszawie zleciliśmy wykonanie ekspertyzy. W ciągu 3 tygodni powinna być ona gotowa - informuje Zbigniew Sabaciński.
Wyników tej ekspertyzy nie obawia się Bartosz Nowak , kierownik referatu do spraw inwestycji Starostwa. -Jestem pewny, że będzie dla nas pomyślna mówi.