Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szykują nam się rekordowe rachunki za ogrzewanie!

(d-ka), (L.T.), Fot. Alicja Wesołowska
Przemysław Ciesielski, kierownik toruńskiej Meteorologii i Gospodarki Wodnej:    Dziś ostatni dzień, gdy będzie padać. Od czwartku cieplej: nawet 21 st. Celsjusza. Czy długo będzie ciepło? Nie mogę obiecać
Przemysław Ciesielski, kierownik toruńskiej Meteorologii i Gospodarki Wodnej: Dziś ostatni dzień, gdy będzie padać. Od czwartku cieplej: nawet 21 st. Celsjusza. Czy długo będzie ciepło? Nie mogę obiecać
Więcej zapłacimy też za owoce i warzywa. Powód? Wyjątkowo zimny i mokry maj.

- Opalamy dom węglem - opowiada Katarzyna Kasprowicz z Gzina koło Dąbrowy Chełmińskiej. - Nie mogę sobie przypomnieć zimniejszego i droższego sezonu niż ten. Normalnie o tej porze już się nie paliło, a teraz trzeba wydać dodatkowe kilkaset złotych.


Trzeba będzie dopłacać

- W naszej spółdzielni lokatorzy płacą czynsze w dwóch wysokościach: wyższy w sezonie grzewczym i niższy poza sezonem - informuje Grzegorz Życzyński, zastępca prezesa SM "Komunalni" w Bydgoszczy. - W tym roku, wyjątkowo, także za maj naliczyliśmy wyższą kwotę i być może zrobimy to również w czerwcu. Zużycie ciepła jest bowiem dużo wyższe niż w tamtym roku. Niektórzy będą dopłacać. Na razie nie chcę mówić o sumach, by mieszkańcy nie martwili się na zapas.

Dodajmy jednak, że sama różnica w czynszu zimowym i letnim to w tej spółdzielni co najmniej 100 zł miesięcznie.

- Nasi członkowie sami decydują o wysokości zaliczek na ogrzewanie - wyjaśnia z kolei Kazimierz Wrzesiński, sp. ds. rozliczania mediów w SM "Rubinkowo" w Toruniu. - I, w większości przypadków, wybierają niższe stawki. W styczniu, gdy już było jasne, jaka sroga jest zima, zwróciliśmy się do nich, by skorygowali zaliczki. Zrobiło to zaledwie 10 procent. Wrzesiński uważa, że w sporadycznych przypadkach lokatorzy będą musieli dopłacić nawet 2,5 tys. zł. Większość nie musi się jednak obawiać drastycznych opłat, nie powinno być więcej niż 300 zł.

Za truskawki jak za złoto

Drożej będziemy musieli też zapłacić za owoce i warzywa. Potwierdza to m.in. Grzegorz Zagórski z Inowrocławia, właściciel hurtowni "Kaja" : - Zagraniczne truskawki kosztują teraz 12,5 zł za kilogram. Słyszałem, że pojawiają się też krajowe z tuneli za 18-20 zł za kilogram. Te owoce będą w tym roku drogie! I nie wiadomo, kiedy urosną na polu, bo zimno i pada. - Rok temu pierwsze truskawki zbieraliśmy 26 maja - przypomina sobie Mariola Markiewicz z Buszkowa (gm. Koronowo) - Teraz zbiory opóźnią się o co najmniej 3 tygodnie. Jeśli dalej będzie padać, choroby grzybowe okroją plon. Przełoży się to na wzrost cen. Kilogram owoców może kosztować 3-5 zł. Rok temu ta górna granica była o złotówkę niższa.

Żeby mieć więcej owoców pani Mariola kupiła nawet pszczoły do swojego sadu. - Ale w deszczu nie pracują! - mówi. - Sroga zima zniszczyła niektóre drzewka. Czereśni będzie mniej, a to oznacza wyższe ceny.

Podobnie będzie z jabłkami i gruszkami.

Droższy może być także olej rzepakowy. - Taka pogoda nie sprzyja zawiązywaniu łuszczyn - twierdzi Domicela Duszka, główny specjalista do spraw rolnictwa i rozwoju wsi w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. - Plantacje ziemniaków też gorzej wyglądają. Ceny wzrosną.

 

Czytaj też:W zeszłym roku truskawki obrodziły, ale to coraz mniej opłacalny interes

Czytaj też: Mieszkanki z naszego regionu miały zarabiać na truskawkach w Hiszpanii - roboty zabrakło po 3 dniach, żyły w skandalicznych warunkach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska