Aleja Dębowa

Cztery auta osobowe zderzyły się dzisiaj na drodze krajowej nr 5 pomiędzy Bydgoszczą a Świeciem. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Strażacy z Dobrcza, którzy dotarli nad ranem na miejscu wypadku w Borównie byli w szoku - jak on sam wyszedł z tego auta? - nie kryli zdumienia. W owianej złą sławą Alei Dębowej w Borównie dziś nad ranem znowu doszło do wypadku. Tym razem na auta stojące na czerwonym świetle najechała ciężarówka. Uderzyła w osobowego peugeota, którego kierowca miał pecha stać za inną ciężarówką. Uderzenie było tak potężne, że wbiło osobówkę pod ciężarowego Mana. Kierowca miał jednak i wiele szczęścia - gdy strażacy z pobliskich OSP dotarli na miejsce, ten znajdował się już poza samochodem, który zdołał samemu opuścić. Patrząc na zrobione przez strażaków zdjęcia zmielonego przez ciężarówki auta, można uznać, że mężczyzna cudem uniknął najgorszego.

Po godzinie 17 w alei dębowej nieopodal Borówna doszło do kolizji siedmiu aut osobowych i ciężarówki.

- To cudowna tradycja. Zaproszenie do posadzenia dębu w tym pięknym parku nie zaskoczyło mnie, tylko bardzo ucieszyło - mówiła Barbara Krafftówna, wspaniała polska aktorka, która gościła w Inowrocławiu.

Bydgoski urząd miasta wyznaczył trzy miejsca do przesadzenia dębu poświęconemu ofiarom rzezi Polaków na Wołyniu. Radny Bogdan Dzakanowski nie zgadza się na to.

Wypadek w Borównie: dwa volkswageny i jeden mercedes zderzyły się w Alei Dębowej.

Irena Santor swój pobyt w Inowrocławiu rozpoczęła od wkopania w Paru Solankowym dębu, które za jej zgodą otrzymało imię "Santorek".

W poniedziałek godz. 17.30 doszło do zderzenia pięciu aut i ciężarówki na drodze krajowej nr 5. W wypadku rannych zostało pięć osób, wśród nich jest dziecko.

Na krajowej "piątce" pod Borównem drzewa chronione są prawem, ale bywa, że padają pod zderzakiem tira. Z ochroną zdrowia ludzkiego jest jeszcze gorzej.

Poważny wypadek w Borównie. Samochód ciężarowy zderzył się z Iveco. Trzy osoby trafiły do szpitala. Na drodze krajowej nr 5 przez kilka godzin tworzyły się gigantyczne korki.

Policjanci z Bydgoszczy przechwycili heroinę, z której można było przygotować 80 działek, wartą około 6.000 złotych. Do policyjnej celi trafił 43-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna na widok patrolu sam wskazał miejsce w swoim samochodzie, gdzie ukrył narkotyk.

- Spory korek i ruch wahadłowy w Alei Dębowej. Chyba jakiś wypadek - poinformował nas około godz. 7.30 Czytelnik, pan Przemysław.

W odległości niespełna 200 metrów wczesnym popołudniem doszło do dwóch stłuczek w Alei Dębowej w Borównie pod Bydgoszczą.

Gąsienice nas zjedzą! - mówi mieszkanka Borówna. - Zżerają dęby, teraz wzięły się za nasze drzewa, włażą na mury, do mieszkań! Okien nie można otworzyć! Wszędzie ich pełno! Psikamy czym się da, skutek żaden. Żyć tu nie można przez te dęby...

W miejscowości Borówno, w Alei Dębowej, zderzyły się dwa samochody osobowe - ople. Trzy ranne osoby przewiezione zostały do szpitala.

Wczoraj popołudniu czerwone seicento wylądowało w rowie. Przed kilka godzin ruch w alei dębowej w pobliżu Borówna na drodze krajowej nr 5 był spowolniony.

Piękna pogoda przyciąga pod inowrocławskie tężnie coraz więcej osób, które chcą zażyć inhalacji solankowym aerozolem lub złapać pierwszą w tym roku opaleniznę. Warto więc przypomnieć, że zdrojowy obiekt oddany został ponownie do użytku zaledwie kilkanaście dni temu.

Już niebawem zakończy się remont tańczącej i mieniącej się po zmroku kolorami fontanny na Rynku w Inowrocławiu. Pięknie wygląda ona także o zachodzie słońca.

Bardzo dobrze rozpoczęli sezon 2021 zawodnicy Automobilklubu Inowrocławskiego zajmując wysokie lokaty podczas krajowych i zagranicznych zawodów motoryzacyjnych.

1 maja prymas Polski Wojciech Polak poświęcił Inowrocławskie Drzwi Jubileuszowe, które powstały dzięki grupie społeczników dla uczczenia 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Drzwi podziwiać można w wejściu głównym do kościoła pod wezwaniem Świętego Mikołaja. Znajdują się na nich sceny z bogatej historii Inowrocławia.

Co roku na przełomie maja i czerwca ściągały na Stadion Miejski przy ul. Wierzbińskiego w Inowrocławiu rzesze widzów i setki zawodników, którzy rywalizowali w różnych kategoriach wiekowych. O czym mowa? Oczywiście o legendarnej imprezie sportowej dla amatorów, czyli wyścigach kolarskich "Gazety Pomorskiej".

Na stadionie przy ul. Orłowskiej w Inowrocławiu miejscowa Goplania w meczu o mistrzostwo V ligi zmierzyła się z drużyną Polcalc Lubienianka Lubień Kujawski.