Burmistrz Dariusz Witczak wreszcie odkrył wszystkie swoje karty. Wiemy już, jakie zmiany chciałby wprowadzić w centrum miasta. Dworzec PKS ma stąd zniknąć. Po zakończeniu inwestycji autobusy będą zabierać pasażerów, najprawdopodobniej z przystanków przy ulicy Niepodległości. Podziemna toaleta na Rynku przejdzie do historii. Część drzew i krzewów zostanie wycięta. W ich miejsce pojawią się nowe nasadzenia, w tym cały rząd drzew wzdłuż drogi krajowej.
Jak będzie wyglądał Rynek w Kruszwicy? To tajemnica
Ciekawie prezentuje się pomysł z fontanną w centralnej części placu. Głównym jej elementem będzie postać Goplany, bohaterki "Balladyny" Juliusza Słowackiego. Będzie ona miała twarz mieszkanki gminy. Wyłoni się ją w konkursie.
Planowana jest również likwidacja pomnika Ofiar II Wojny Światowej. W zamian w innej części Rynku, na dzisiejszym pustym placu, stanąć ma nowy pomnik poświecony kruszwiczanom, którzy oddali życie za Ojczyznę. Ostateczny jego kształt ma być jeszcze konsultowany z mieszkańcami. Burmistrz chciałby jednak, aby jego część stanowiła postać Chrystusa Króla.
Na Rynku mają się również pojawić trzy myszy z brązu lub mosiądzu (nawiązanie do legendy o Popielu), sporo ławek, a także poidełko oraz wiedeński ogródek.
Burmistrz podkreśla, że jest to wstępna koncepcja. Szczegółowo można się z nią zapoznać w budynku Rady Miejskiej w Kruszwicy przy ul. Niepodległości 14. Są tam dostępne formularze, na których można wypisywać swoje uwagi. Konsultacje trwać będą do końca października.
- Wierzę głęboko, że uda nam się wykorzystać szansę na zmianę kruszwickiego Rynku, że mieszkańcy zaangażują się w przedsięwzięcie w sposób konstruktywny, bo przecież Rynek jest naszą wspólną własnością i pozostanie na wiele dziesięcioleci takim, jakim go razem stworzymy - apeluje burmistrz.
Czytaj e-wydanie »