Maria Andrejczyk zdobyła serca kibiców heroiczną walką o spełnienie marzeń. Po czwartym miejscu w igrzyskach w Rio de Janeiro pragnęła tylko jednego: olimpijskiego medalu. W drodze do srebro w Tokio musiała pokonać nowotwór oraz bardzo groźną kontuzję barku.
Maria Andrejczyk mówiła po zdobyciu medalu: - Dla takich chwil walczy się z przeciwnościami losy. Będę dalej walczyć, bo to umiem najlepiej. Pokonałam swoje demony, swoje najtrudniejsze chwile. Teraz chcę złapać wiatr żagle i płynąć z prądem
To tutaj odpoczywa Maria Andrejczyk. Zobaczcie zdjęcia!
Jak mieszka Maria Andrejczyk? Jak każdy wielki sportowiec: w drodze. Na zgrupowaniach i zawodach spędza ponad 200 dni w roku. Dziś zgrupowanie w Portugalii, za tydzień wizyta w domu, za dwa tygodnie zawody w USA. Trudno w takich warunkach stworzyć bezpieczną przystań. Dla Marii wciąż jest nią rodzinny dom na Podlasiu. Zobaczcie zdjęcia jej azylu!
Andrejczyk pochodzi z Suwalszczyzny, dzieciństwo spędzała w małej wsi Kukle tuż pod granicą z Litwą. Do dziś uwielbia wracać na Podlasie i zaszywać się w ciszy nad jeziorem. To tam ucieka przez zgiełkiem wielkiego świata, często z rodziną spędza szczęścia. Maria Andrejczyk uwielbia lasy, wiosłowanie na kajakach. Gdy jest taka potrzeba, to trenuje rąbiąc drewno do kominka lub podrzucając pniaki.
Gdzie mieszka Maria Andrejczyk? Jeziora, las i rodzinny dom
To z tym miejscem ma mnóstwo szczęśliwych wspomnień z dzieciństwa, w czasie którego dokazywała z czterema młodszymi braćmi. - Pamiętam, jak przed pierwszą komunią świętą zapytaliśmy ją, jaki prezent chciałaby dostać. Dzieci marzą o rowerach, komputerach... A nasza Maja poprosiła o... konia - wyznała w rozmowie z Przeglądem Sportowym mama oszczepniczki Małgorzata Andrejczyk.
Maria Andrejczyk ma delikatną urodę, która zachwyca fanów na całym świecie. Głośno o Marii Andrejczyk zrobiło się pięć lat temu w czasie Igrzysk Olimpijskich w Rio. Polka w eliminacjach cisnęła oszczep na odległość 67,11 m, najdalej z wszystkich zawodniczek. To był nowy rekord Polski, ale w finale Andrejczyk już tak daleko nie zdołała rzucić i ze łzami w oczach kończyła konkurs na 4. miejscu.
Tak mieszka Maria Andrejczyk. "Kocham Podlasie"
Do Tokio jechała już jako jedna z faworytem do mistrzostwa olimpijskiego. Wcale tak nie musiało być. Po igrzyskach w Rio zaczęły się poważne problemy ze zdrowiem. Najpierw kontuzja barku, rzecz szalenie niebezpieczna dla oszczepniczki. Operacja i długa rehabilitacja wykluczyły na całe miesiące Andrejczyk ze sportu.
Potem było jeszcze groźniej. Pojawiły się uciążliwe bóle głowy, a badania wykazały narośl ma kości w zatokach. Diagnoza: nowotwór, ale na szczęście nie okazał się złośliwy. - Zadziałał mój narzeczony Marcin, profesjonalista w każdym centymetrze, od lat związany ze sportem. On ma taki charakter, że pcha bardzo do przodu, motywuje. I teraz też tak było. "Musisz sprawdzić", mówił - opowiadała w jednym z wywiadów Maria.
Zobacz także: Wielka siła i wielkie serce. Kulisy Sławy oszczepniczki Marii Andrejczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość
- Tak mieszka Luna. Widok z okna zapiera dech. Podobnie jak to, co jest w salonie
- Małgorzata Kożuchowska odsłania nagie uda w kuszącej pozie. Widać, że się wyluzowała