O rozstawienie w play off torunianie musieli walczyć do ostatnich sekund ostatniego meczu. Ostatecznie cel osiągnęli dzięki zwycięstwu w Zgorzelcu. - To był dla nas bardzo ważny mecz. Mamy czwarte miejsce i nikt nie zakładał tak dobrego wyniku przed sezonem - podkreśla trener Jacek Winnicki.
Rosa jest bardzo wymagającym rywalem. Wicemistrzowie Polski mieli słabą pierwszą część sezonu. Z ostatnich dziesięciu meczów przed play off wygrali jednak aż osiem, a rundę zasadniczą zwieńczyli wygraną w Zielonej Górze. Dobra passa Rosy rozpoczęła się zresztą od zwycięstwa w Toruniu 89:84 na początku lutego.
Tak Polski Cukier wygrał w tym sezonie w Radomiu
Dyrektor Ryszard Szczechowiak nie obawia się przeciwnika. - Takie celowanie w rywala i typowanie rzadko się sprawdza. Sytuacja jest prosta: jeśli będziemy dobrze przygotowani, to jesteśmy w stanie wygrać i awansować do półfinału. W takich meczach często decydują drobiazgi, dyspozycja dnia - wylicza.
Niezwykle ważne dla Polskiego Cukru będą dwa pierwsze mecze we własnej hali. Przed rokiem właśnie stracony od razu atut parkietu zadecydował o ćwierćfinałowej porażce z Czarnymi. Kluczowa będzie defensywa. Rosa gra koszykówkę opartą na szukaniu przewag i pojedynkach jeden na jeden. Na ten element torunianie będą musieli wrócić szczególną uwagę. Zatrzymanie takich akcji Michała Sokołowskiego, Jarosława Zyskowskiego czy pozyskanego niedawno Ryana Harrowa będzie połową sukcesu.
Dodatkową atrakcją meczu będzie konkurs rzutu z połowy boiska dla kibiców. Za trafienie czeka rekordowa w historii PLK nagroda - 50 tys. zł!
Pierwszy mecz dziś o godz. 17.45 (transmisja w Polsacie Sport), drugi w sobotę o godz. 15.45.
PLK nagradza gwiazdy
Najważniejszą nagrodę dla MVP sezonu zasadniczego zgarnął Shawn King, środkowy, który odmienił Stal Ostrów (na 3. miejscu w głosowaniu trenerów znaleźli się Josip Sobin i Nemanja Jaramaz z Anwilu). Do Włocławka za to trafiła nagroda dla najlepszego trenera (Igor Milicić), najlepszym polskim graczem Krzysztof Szubarga (Asseco), najlepszym obrońcą Michał Sokołowski (Rosa), a w najlepszej piątce znaleźli się Jaramaz, Szubarga, Sokołowski, Vladimir Dragi-cević (Stelmet) i King